Turcy chcieli ograć Polskę, ale o jednym zapomnieli. Ekipa Grbicia kontruje
Zdjęcie: Bartosz Kurek i Jakub Popiwczak, obok Adis Lagumdzija
Czy reprezentacja Turcji będzie w środę nieprawdopodobnie "naładowana"? Nikola Grbić nie ma większych wątpliwości, iż tak. Czy Turcy "pompują" się faktem, iż jedną historię na trwających mistrzostwach świata już napisali, ale przed nimi kolejny, wcześniej niewidziany sukces w męskiej siatkówce? Tu także nie ma dyskusji. Być może jednak nasi ćwierćfinałowi rywale zapominają o jednym, ale od czego jest szef przeciwnej drużyny, która z presją budzi się i kładzie spać każdego dnia. Wiele ważnych słów wypowiedział dziś szkoleniowiec Polaków.