4 godzin temu
Iga Świątek wróciła już na kort po miesięcznym zawieszeniu. W tym tygodniu rywalizowała w World Tennis League, ale sukcesu tam nie odniosła. Mimo dobrej postawy drużyna Orłów, w składzie której występowała razem ze Stefanosem Tsitsipasem, Paulą Badosą i Aleksandrem Szewczenko nie awansowała do finału. Dwie porażki i jedna wygrana uplasowały zespół na ostatnim miejscu w tabeli. Mimo wszystko Polka ma powody do zadowolenia. Nie dość, iż był to dla niej dobry sprawdzian przed nadchodzącym sezonem, to jeszcze pokazała się z przyzwoitej strony. W rywalizacji wspierali ją partnerzy z drużyny. W szczególności mogła liczyć na wyjątkowe wsparcie... Greka.
REKLAMA
Zobacz wideo Zamieszanie wokół Igi Świątek. "To zostało bardzo dziwnie zakomunikowane"
Specjalny doping Tsitsipasa. Świątek odpowiada
W sobotę Świątek grała w singlu przeciwko Jelenie Rybakinie. Wydawało się, iż spotkanie będzie sporym wyzwaniem dla 23-latki, która ma negatywny bilans starć z Kazaszką. Ostatecznie jednak to nasza rodaczka była górą. Wygrała 6:3.
Z ławki ustawionej tuż przy korcie Polkę dopingowali jej koledzy z drużyny. Mowa m.in. o Tsitsipasie i Badosie. W pewnym momencie Grek wydał dość charakterystyczny okrzyk. Przyłożył dłonie do ust i wykrzyczał: Papapapapapaparapapa... - po czym przytulił się do Hiszpanki. Nagranie z tej sytuacji gwałtownie trafiło do sieci, na co zareagował sam Tsitsipas. Wyjaśnił, dlaczego akurat w taki sposób dopingował Polkę.
"Kibicowanie Idze Świątek w sposób, w jaki robią to Francuzi podczas Roland-Garros" - żartował Grek na X. Chciał najprawdopodobniej, by wiceliderka rankingu WTA poczuła się jak na French Open, w którym niemal w każdym roku radzi sobie znakomicie i już uznaje się ją za "królową Paryża" - wygrała tam czterokrotnie.
Na miły gest Tsitsipasa odpowiedziała też Świątek. Na korcie zrobiła to, zwyciężając, a w mediach społecznościowych zamieszczając wymowny wpis. "To naprawdę mnie rozśmieszyło. Dziękuję" - napisała Polka, dodając emotikonkę serca.
Zobacz też: Dogrywka zdecydowała o finale w Abu Zabi. Co z Igą Świątek?
Teraz przed Świątek dalsza część przygotowań do sezonu 2025. Jednym z ostatnich sprawdzianów będzie United Cup, gdzie wystąpi razem z reprezentantami Polski. W poprzednim sezonie Biało-Czerwoni dotarli do finału, gdzie ulegli Niemcom. W tym roku liczą na zwycięstwo!
