Trzy asy na koniec. Rybakina nie zwalnia, już błyszczy w Madrycie. Co za luz

1 tydzień temu
"Królowa Paryża", "królowa mączki" - różne określenia padają pod adresem Igi Świątek, wszystkie mają swoje uzasadnienie. Jest jednak w tourze tenisistka, która zaczyna się na tej nawierzchni czuć równie swobodnie jak Polka, choć przecież dotąd dominowała tylko na szybszych kortach. To Jelena Rybakina, Kazaszka, która ograła Polkę niespełna tydzień temu w Stuttgarcie. A dziś efektownie, grając długo na luzie, pokonała Włoszkę Lucię Bronzetti 6:4, 6:3, efektownie kończąc to spotkanie.
Idź do oryginalnego materiału