Środowisko żużlowe huczy po tym, jak ofertę z Falubazu Zielona Góra otrzymał Dominik Kubera. Panuje przy tym przekonanie, iż ten transfer wcale nie jest niemożliwy do przeprowadzenia. W tej sytuacji Motor Lublin mógłby zostać potężnie osłabiony. Na tym jednak wcale nie musi się skończyć. Inne kluby już rzuciły sidła na Jacka Holdera, Fredrika Lindgrena i Wiktora Przyjemskiego. Zasadniczo pewny zostania w zespole mistrza Polski jest jedynie Bartosz Zmarzlik.