Trener Sabalenki tylko stał jak wryty. Niewiarygodne co usłyszał

3 dni temu
Zdjęcie: screen https://x.com/TheTennisLetter/status/1873311664478781684


Ruszył nowy sezon w tenisie! Kiedy reprezentacja Polski na czele z Igą Świątek rywalizuje na United Cup, Aryna Sabalenka przygotowuje się do pierwszego meczu w turnieju WTA 500 w Brisbane. W międzyczasie wzięła udział w popularnej grze, w której jej zadaniem było ujawnienie kilku sekretów. Wyznaniom liderki światowego rankingu przysłuchiwał się jej trener Anton Dubrov. Po jednej z odpowiedzi Sabalenki szkolenowiec z pewnością nie był zachwycony.
W 2024 roku Aryna Sabalenka była jedną z najlepszych, o ile nie najlepszą tenisistką w całym tourze. Na początku roku triumfowała na Australian Open, a we wrześniu zgarnęła tytuł US Open. Gdyby tego było mało, białoruska zawodniczka wskoczyła na fotel liderki rankingu WTA, spychając na drugą pozycję Igę Świątek.


REKLAMA


Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Aleksandra Mirosław dokonała wielkiej rzeczy. "Na kolejnych igrzyskach to ona zdobędzie złoto"


Sabalenka ze szczerym wyznaniem. Trener wszystko usłyszał
Po kilku tygodniach odpoczynku 26-latka wróciła do treningów przed nową kampanią. A ta rozpoczęła się już pod koniec grudnia. W ramach przygotowań do kolejnej edycji Australian Open Sabalenka weźmie udział w zawodach WTA 500 w Brisbane. Rok temu pierwsza rakieta świata dotarła tam do samego finału, w którym przegrała z Eleną Rybakiną. w tej chwili Kazaszka wystartowała w United Cup, przez co Sabalenka jest główną kandydatką do wygranej.


Rozstawiona z nr 1 Białorusinka otrzymała wolny los. Oznacza to, iż rywalizację rozpocznie od 1/16 finału. Zanim jednak Aryna Sabalenka pojawi się na korcie, organizacja WTA w mediach społecznościowych zaprosiła ją do udziału w nietypowej grze pt. "Słuchamy i nie oceniamy". 27-latka stanęła przed kamerą u boku swojego trenera Antona Dubrova. Zarówno tenisistka, jak i jej szkoleniowiec zdradzili kilka sekretów, które nie spotkały się żadnym komentarzem.
W pewnym momencie Sabalenka ujawniła coś, co prawdopodobnie niezbyt spodobało się jej szkoleniowcowi. Okazuje się, iż pewnego razu tenisistka... oszukała Dubrova ws. stanu zdrowia! Wszystko po to, aby wybrać się na zakupy.


- Pewnego razu udawałam, iż jestem bardzo zmęczona, ale wcale tak nie było... tylko po to, żeby pominąć drugi bieg i pójść na zakupy. Słuchamy i nie oceniamy - wypaliła 27-latka z uśmiechem na twarzy. Zgodnie z zasadami gry trener nie mógł ocenić jej zachowania. Oprócz tego liderka rankingu pokusiła się o inne "brutalne" wyznania. - Staram się utrzymywać formę, odżywiać się zdrowo, a tymczasem członkowie mojego zespołu są coraz więksi, i więksi, i więksi - to bardzo denerwujące - rzuciła żartobliwie. Cały materiał został stworzony w bardzo humorystycznej formie.


Turniej w Brisbane będzie dla Aryny Sabalenki sprawdzianem przed Australian Open. Pierwszą rywalką Białorusinki będzie Meksykanka Renata Zarazua (75. WTA). Spotkanie liderki rankingu w 1/16 finału WTA 500 Brisbane zostanie rozegrane w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu.
Idź do oryginalnego materiału