Świątek zrobiła to jako pierwszy człowiek na świecie! Brawo, brawo

2 dni temu
Zdjęcie: Eurosport


United Cup należy do Igi Świątek. Polka potwierdziła, iż uwielbia te rozgrywki i w pięknym stylu odwróciła losy meczu z Czechami. Dzięki niej Polacy trzeci raz z rzędu zapewnili sobie wyjście z grupy. Oprócz tego Świątek zapisała się złotymi zgłoskami w historii tego turnieju. W środę stała się pierwszą osobą, która dobiła w nim do magicznej granicy.
Iga Świątek ponownie poprowadziła polską ekipę do zwycięstwa w United Cup. Po porażce Huberta Hurkacza (16. ATP) w singlu z Tomasem Machacem (25. ATP) druga rakieta świata odwróciła losy rywalizacji z Czechami. Najpierw sama ograła Karolinę Muchovą (22. WTA), a później w parze z Hurkaczem zwyciężyła w mikście. W decydującym o awansie meczu Polacy wygrali z parą Muchova/Machac 7:6 (3), 6:3. To jednak niejedyne powody do euforii dla 23-latki. W środę dokonała czegoś, co nie udało się dotąd żadnej innej tenisistce ani tenisiście.


REKLAMA


Zobacz wideo Fatalny start TCS polskich skoczków. Czy ufają trenerowi?


Tego już nikt Świątek nie odbierze. Zrobiła to jako pierwsza
Okazuje się, iż zwycięstwo nad Muchovą było już jej dziesiątym w grze pojedynczej, licząc wszystkie edycje United Cup. Takim osiągnięciem nie może pochwalić się nikt na świecie, o czym na platformie X poinformował profil Opta Ace. - Iga Świątek jest pierwszą wśród kobiet i mężczyzn, która sięgnęła po 10 wygranych w meczach singlowych w United Cup. Doskonale - napisano.


Na pierwszy rzut oka liczba ta nie wygląda zbyt imponująco. Trzeba jednak pamiętać, iż w tej chwili trwa dopiero trzecia edycja United Cup. Dwie poprzednie Polacy kończyli bardzo wysoko. Dwa lata temu odpadli w półfinale z USA, a w ubiegłym przegrali dopiero w finale z Niemcami. W obu przypadkach dobre wyniki wiązały się przede wszystkim z rewelacyjną postawą Świątek. Dość powiedzieć, iż na 11 rozegranych w tych zawodach meczów singlowych Polka przegrała tylko jeden. Stało się to w 2023 r. w spotkaniu z Amerykanką Jessiką Pegulą (7. WTA).


Świątek szczęśliwa po kolejnej wygranej w United Cup. "Osiągnęłam wyższy poziom"
Po triumfie nad Czeszką Świątek nie kryła ogromnej satysfakcji. - Szczerze mówiąc, uwielbiam grać z Karoliną. Ona zawsze wnosi precyzję i intensywność. Jej gra jest inna niż u większości dziewczyn. To było wyzwanie. Jestem szczęśliwa, iż w ostatnich dwóch gemach osiągnęłam wyższy poziom intensywności. Wiedziałam, o co toczy się gra. W trudnych chwilach starałam się rozluźnić rękę i zmuszałam się, by nie zmieniać żadnych ruchów z powodu jakichkolwiek myśli - mówiła, cytowana przez portal tennis365.com.


Szansę na 11. wygraną w United Cup Świątek będzie miała już w czwartek 2 stycznia. Wówczas Polacy zagrają w ćwierćfinale z Wielką Brytanią, a nasza tenisistka zmierzy się z Katie Boulter (24. WTA).
Idź do oryginalnego materiału