Trener reaguje na występ Zalewskiego w LE. Oto co powiedział

3 godzin temu
Zdjęcie: screen tvp sport


Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Nicoli Zalewskiego. Piłkarz, którego uwielbiają kibice reprezentacji Polski, w AS Romie znajduje się pod ciągłym ostrzałem. W przegranym 0:1 meczu z Interem to właśnie Zalewski popełnił błąd, przez który padła bramka. Włoskie media surowo oceniły go również po wygranej 1:0 z Dynamem Kijów w Lidze Europy. Dlatego kibiców mogły zaskoczyć słowa trenera Ivana Juricia.
- Myślę, iż relacje między Zalewskim a kibicami są praktycznie nie do naprawienia - mówił niedawno jeden z włoskich dziennikarzy. - Czuję jednak, iż nie może już grać w Romie. Mówię to dla jego własnego dobra - przekazywał inny w rozmowie ze Sport.pl. Reprezentant Polski przez kibiców Romy jest regularnie wygwizdywany.


REKLAMA


Zobacz wideo Natalia Bukowiecka z nagrodą Złote Kolce. "Najlepszy sezon w moim życiu"


Zalewski niechciany przez kibiców Romy. Trener go broni. "Nie jest dzieckiem"
Wszystko przez to, iż Polak od dawna nie prezentuje akceptowalnej dla nich formy. Latem wydawało się, iż Zalewski odejdzie z Romy - miał oferty - ale ostatecznie został w klubie. Ostatnio wrócił do pierwszego składu. W meczu z Interem popełnił poważny błąd, który poskutkował stratą gola. Krytykowany był również za wygrany mecz Ligi Europy z Dynamem Kijów.


Reprezentanta Polski postanowił wesprzeć Ivan Jurić, od niedawna trener Romy. - jeżeli chodzi o występ z Dynamem Kijów to [Zalewski] był, szczególnie mentalnie, we właściwym miejscu. Taka reakcja tego młodego chłopaka napawa mnie szczęściem. Pokazał, iż jest silny mentalnie, iż nie jest dzieckiem - cytuje wypowiedź szkoleniowca "Il Giornale D'Italia".


Mniej optymistycznie brzmią oceny włoskich mediów dotyczące tego spotkania. "To wciąż za mało, aby uzdrowić relacje z fanami" - pisało calciomercato.com. "Kilka gwałtownych sprintów, ale żadnych godnych uwagi dośrodkowań" - podsumowało jego występ giallorossi.net.
Do tej pory Jurić poprowadził Romę w siedmiu meczach. Trzy wygrał, dwa zremisował, dwa przegrał. Kolejny mecz AS Roma rozegra w niedzielę 27 października. Jej rywalem będzie Fiorentina.
Idź do oryginalnego materiału