Nicki Pedersen sam zaoferował się beniaminkowi PGE Ekstraligi po tym, jak stało się jasne, iż nie znajdzie zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy, Stali Rzeszów. ROW Rybnik przyjrzał się jego ofercie i wyłożył na stół pół miliona za podpis pod umową. W Rybniku ma być więcej żużlowców, niż miejsc w składzie. – To dobry ruch na wprowadzenie złej atmosfery. Dramat – grzmi Leszek Tillinger, były prezes Polonii Bydgoszcz. jeżeli słowa byłego prezesa będą prorocze, kibice rybnickiego zespołu mają się o co martwić.
Transfer pogrąży legendarny klub? Bije na alarm, kibice mają się o co martwić
olimpiada.interia.pl 2 tygodni temu
- Strona główna
- Wyścigi
- Transfer pogrąży legendarny klub? Bije na alarm, kibice mają się o co martwić
Powiązane
Tsunoda spogląda za ocean
2 godzin temu
Vettel wraca do wyścigów? Niemiec wskazał swoją opcję
5 godzin temu
Maserati zadecydowało o przyszłości w Formule E
7 godzin temu