Tragiczny wypadek w Nigerii. Anthony Joshua ranny, dwie osoby nie zyją

Anthony Joshua uczestniczył w wypadku samochodowym, w którym zginęły dwie osoby. Do tragicznego zdarzenia z udziałem brytyjskiego pięściarza doszło dziś w Nigerii.

Hiobowe wieści przekazał nigeryjski dziennik „Punch”. O godzinie 11:00 czasu lokalnego na trasie Lagos–Ibadan samochód marki Lexus, którym podróżował Anthony Joshua, zderzył się z zaparkowaną ciężarówką. Na ten moment nie wiadomo, dlaczego doszło do wspomnianego incydentu – szczegóły wciąż są ustalane przez Federalne Służby Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Źródła „The Times” donoszą, iż przyczyną mogła być nagła utrata panowania nad autem spowodowana pęknięciem opony.

Anthony Joshua miał wypadek

Dziennikarz „Punch”, który był naocznym świadkiem zdarzenia, poinformował, iż w wyniku wypadku śmierć poniosły dwie osoby. Według reportera Anthony Joshua doznał jedynie niegroźnych obrażeń i jego życiu nic nie zagraża. 36-latek trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy.

Brytyjczyk siedział na miejscu pasażera, tuż za kierowcą. W pojeździe miały znajdować się jeszcze trzy inne osoby. Z relacji Adeniyi Orojo wynika, iż to właśnie dwójka pasażerów Lexusa straciła życie. W sieci można już znaleźć drastyczne zdjęcia oraz nagrania z wypadku – na jednym z nich widać popularnego „AJ-a”.

Na stronie czasopisma The Ring pojawiła się informacja, iż Anthony Joshua wyjechał do Nigerii na wakacje. Z państwa położonego nad Zatoką Gwinejską pochodzą rodzice pięściarza. Sam Joshua również przez pewien czas mieszkał w Nigerii.

ZOBACZ TAKŻE: Jay Silva dołącza do gwiazd FAME 29. Fani zdecydują czy wystąpi w turnieju

Anthony Joshua (29-4) to były dwukrotny mistrz świata w wadze ciężkiej. 19 grudnia Brytyjczyk wystąpił na dużym wydarzeniu organizowanym przez Netflixa, gdzie w walce wieczoru zmierzył się z YouTuberem Jakiem Paulem. „AJ” znokautował Amerykanina w 6. rundzie.