Tomaszewski apeluje do Urbana przed meczem z Litwą. "Nie ma prawa"

2 godzin temu
Reprezentacja Polski ma przed sobą najważniejsze spotkanie w kwalifikacjach mistrzostw świata. Choć trudno powiedzieć, iż Litwa będzie dla nas równorzędnym rywalem, to w żadnym wypadku nie możemy jej zlekceważyć. Były reprezentant Polski Jan Tomaszewski poradził selekcjonerowi Urbanowi, co zrobić, by wygrać.
Reprezentacja Polski dość słabo rozpoczęła eliminacje mistrzostw świata 2026. Kluczowa okazała się jednak zmiana selekcjonera, gdyż skonfliktowanego z Robertem Lewandowskim Michała Probierza zastąpił Jan Urban. I po tym najpierw niespodziewanie zremisowaliśmy na wyjeździe z Holandią, a potem pewnie pokonaliśmy Finów na Stadionie Śląskim 3:1. W poniedziałek rozpoczęło się drugie zgrupowanie za kadencji Urbana, podczas którego możemy przybliżyć się do udziału w barażach MŚ.


REKLAMA


Zobacz wideo Reprezentacja z Lewandowskim na czele w komplecie przed Nową Zelandią i Litwą


Tomaszewski apeluje ws. Lewandowskiego. Stanowcze słowa do Urbana
Reprezentacja Polski najpierw zagra w czwartek towarzysko z Nową Zelandią, natomiast trzy dni później poleci do Kowna na mecz z Litwą. Wiemy już, iż w obu spotkaniach nie wystąpi kontuzjowany Nicola Zalewski, który przez ostatnie lata był absolutnym liderem naszego zespołu. Były reprezentant Polski Jan Tomaszewski wskazał, kto powinien go zastąpić.
- Być może Skóraś, bo jest on lewym pomocnikiem - oznajmił w rozmowie z "Super Expressem". - Zależy, jakim będziemy grali ustawieniem, ale na tej lewej pomocy jest wakat, bo nie ma etatowego zawodnika. Może tam zagrać też Frankowski - zaznaczył. Tomaszewski jest zadowolony z tego, iż po zaledwie paru tygodniach znamy już trzon drużyny. Można powiedzieć, iż Urban zastanawia się tylko nad jedną pozycją.


- Mam nadzieję, iż ta dziesiątka, która dobrze zaprezentowała się w tych dwóch ostatnich spotkaniach, wyjdzie na mecz z Litwą. Jedenasty będzie sukcesor Zalewskiego - powiedział. - Ta dziesiątka powinna nam zagwarantować trzy punkty z Litwą i to będzie przedłużenie naszej szansy na zajęcie choćby pierwszego miejsca w grupie - rzucił ambitnie.
Robert Lewandowski wrócił już do regularnej gry w FC Barcelonie. Choć ostatnio nie wykorzystał rzutu karnego w meczu z Sevillą, to Tomaszewski nie wyobraża sobie, żeby usiadł na ławce. - Robert moim zdaniem powinien grać cały mecz, bo jest na to przygotowany. Tym bardziej na słabszego przeciwnika, jakim jest Litwa. Nie ma prawa wyjść druga "dziewiątka" - skwitował, podkreślając, jak duże problemy mieliśmy bez naszego kapitana w starciu z Finlandią.


Na ten moment reprezentacja Polski zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy G. Ma w dorobku 10 pkt, tyle samo co liderująca Holandia, która ma jednak jedno spotkanie rozegrane mniej. Do zakończenia kwalifikacji pozostały trzy mecze. jeżeli uplasujemy się na drugiej pozycji, to w marcu będą nas czekać baraże.
Idź do oryginalnego materiału