W tegorocznym okienku transferowym Legia Warszawa pożegnała się przede wszystkim z Oyedele oraz Markiem Gualem, a powitała Miletę Rajovicia, Arkadiusza Recę oraz Petera Stojanovicia. W związku z tym, iż stołeczny klub planuje w okresie 2025/2026 rywalizować na kilku frontach - wydawało się, iż na tym jego transfery nie mogą się zakończyć. Szczególnie iż Legię powinien czekać jeszcze spory zastrzyk gotówki w związku z prawdopodobnym odejściem Jana Ziółkowskiego do AS Romy.
REKLAMA
Zobacz wideo Moura Pietrzak: Globalne firmy inwestują w kobiecą piłkę, a polskie już nie
Legia Warszawa ma nowego piłkarza? Transfer Polaka o krok
Sam Michał Żewłakow, czyli dyrektor sportowy Legii, podkreślał, iż trener Edward Iordanescu potrzebuje do zespołu zawodnika na pozycję numer "sześć". Nieprzypadkowo więc od dłuższego czasu z wielokrotnym mistrzem Polski był łączony Damian Szymański. Środkowy pomocnik w tej chwili występuje w AEK Ateny, ale nie jest zawodnikiem, którego Grecy chcą zatrzymać za wszelką cenę. Szczególnie jeżeli Legia złoży im ciekawą ofertę.
ZOBACZ TEŻ: Tomasz Lis zobaczył, co Nawrocki robił na meczu. Tak go nazwał
Według Adama Sławińskiego z Kanału Sportowego: kluby są już dogadane. - Damian Szymański niedługo podpisze umowę z Legią Warszawa. Ma być obecny na trybunach na meczu z Larnaką - poinformował dziennikarz za pośrednictwem portalu "X". Przypomnijmy: stołeczny klub zmierzy się z drużyną z Cypru w czwartek w ramach eliminacji Ligi Europy.
Damian Szymański w czerwcu skończył 30 lat. Renomę w Ekstraklasie zbudował sobie jako zawodnik Wisły Płock, a w 2019 roku trafił do rosyjskiego Achmata Groznego. W kolejnym sezonie wykupił go AEK Ateny, w którym środkowy pomocnik występuje do dzisiaj. Jako gracz reprezentacji Polski Szymański rozegrał dotychczas 18 meczów.