To się dzieje! Real Madryt o krok od hitowego transferu. Romano potwierdza

11 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Juan Medina


Real Madryt od pewnego czasu stara się pozyskać Trenta Alexandra-Arnolda. Niedawno hiszpańskie media przekazały, iż transfer jest bardzo blisko finalizacji i Anglik trafi w przyszłym sezonie do Madrytu. Teraz wieści te potwierdziły również inne źródła i wydaje się, iż przenosiny obrońcy do La Ligi to tylko kwestia czasu.
Po poważnej kontuzji, której doznał Dani Carvajal, Real Madryt bacznie obserwuje rynek transferowy w poszukiwaniu nowego bocznego obrońcy. Od pewnego czasu zagraniczne media donoszą o zainteresowaniu Trentem Alexandrem-Arnoldem z Liverpoolu.


REKLAMA


Zobacz wideo Wymęczone zwycięstwo z Litwą. Obrońca musiał się tłumaczyć


Trent Alexander-Arnold coraz bliżej Realu Madryt. Kolejne źródła potwierdzają
Jego kontrakt wygasa wraz z zakończeniem bieżącego sezonu i ekipa z Madrytu zamierza to wykorzystać. Dziennik "AS" donosił niedawno, iż klub doszedł do wstępnego porozumienia z otoczeniem Anglika i transfer jest pewny na 90 procent. "Porozumienie między stronami jest całkowite. Pozostało tylko złożyć podpis"- przekazali Hiszpanie. Teraz wieści te potwierdzają kolejne źródła.


We wtorek David Ornstein z The Athletic poinformował, iż Real pracuje nad sfinalizowaniem umowy z Anglikiem. "Klub z La Liga monitoruje Alexandra-Arnolda od dwóch lat i od stycznia robi wszystko, co w jego mocy, aby przekonać go do dołączenia pod koniec tego sezonu" - czytamy. Dziennikarz dodał, iż Liverpool odrzucił styczniową ofertę transferową, ponieważ wolał zatrzymać zawodnika do końca sezonu.
Podobne wieści przekazał także Fabrizio Romano. Zdaniem Włocha Real wysłał już zawodnikowi Liverpoolu oficjalną propozycję kontraktu, a obie strony są przekonane, iż transfer niedługo uda się sfinalizować. Trent Alexander-Arnold jest wychowankiem Liverpoolu i uznaje się go za jednego z najlepszych bocznych obrońców na świecie. Łącznie w barwach tego klubu rozegrał 156 meczów, w których strzelił 12 goli i zaliczył 28 asyst.


Real Madryt po 28 kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli i ma tyle samo punktów, co liderująca FC Barcelona. Następny mecz rozegra w sobotę. Tego dnia zmierzy się z Leganes.
Idź do oryginalnego materiału