Często mówi się, iż dzieciom kilka potrzeba do zorganizowania dobrej zabawy. W przypadku piłki nożnej wystarczy w zasadzie piłka i dwa punkty wyznaczające bramkę. Nie wszyscy jednak z takim podejściem się zgadzają. Henningsvaer to niewielka wioska rybacka w Norwegii, której mieszkańcy postanowili w pełni wykorzystać zajmowane tereny.
REKLAMA
Nietypowe boisko do piłki nożnej w Norwegii. Niewielka wioska rybacka postanowiła wykorzystać zasoby
Henningsvaer leży na kilku wysepkach należących do położonego u północno-zachodnich wybrzeży Norwegii archipelagu Lofoty. Mieszka tu zaledwie około 500 osób, a wioska skupia się na działalności rybackiej. Jest to piękne miejsce z jasnymi chatami i domami, które kontrastują z mroźnym, północnym krajobrazem. Poszczególne wyspy łączy system tuneli i mostów. Kiedyś można było tu dotrzeć jedynie promem. Dopiero w 1982 roku zbudowano most, który połączył Henningsvaer z kontynentem.
Choć dla niektórych może to brzmieć jak idealny kierunek, by oderwać się od miejskiego zgiełku, to w zasadzie nie ma tu zbyt wielu atrakcji. Częściowo wiąże się to z ograniczoną przestrzenią - w sumie jest to tylko 300 metrów kwadratowych. Nie brakuje tu za to obszernych stojaków na sztokfisze, czyli dorsze, które suszą się tu na wiosnę. Wiele jednak się zmieniło, gdy podjęto decyzję o wybudowaniu obiektu, który dziś wiele osób uważa za najpiękniej położone boisko piłkarskie na świecie.
Stadion Henningsvaer w Norwegii pełni istotną rolę. Warto odwiedzić to miejsce podczas wizyty
Jak podaje portal Go Fjords, w 1927 roku w wiosce założono drużynę piłki nożnej Henningsvaer IL. Norweskie wyspy nie są najlepszym miejscem na utworzenie boiska, ale to nie zniechęciło tutejszych miłośników tego sportu. Pierwszym krokiem było wyrównanie podłoża skalnego na południu wyspy Hellandsøya. Otrzymany w ten sposób plac stopniowo przekształcano w boisko wyłożone sztuczną trawą. Wokół niego nie wybudowano trybun, więc w zasadzie nie do końca można nazwać ten obiekt stadionem. Całość otacza jednak kilkumetrowy pas asfaltu, służący jako miejsce dla kibiców oraz parking dla ich samochodów. "Stadion" ma pojemność 500 osób, więc rozgrywane mecze bez trudu mogą obserwować wszyscy mieszkańcy wioski. Na koniec warto podkreślić, iż boisko nie służy profesjonalnym sportowcom. Trenują na nim najmłodsi Norwegowie, pod czujnym okiem członków wspomnianego miejscowego klubu.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.