Jonas Weingeard odpowiedział na zarzuty Remco Evenepoela, iż nie miał „odwagi, aby ścigać się” podczas niedzielnego szutrowego etapu Tour de France, z uśmiechem mówiąc, iż skupia się na „inteligentnej jeździe”.
Weingard i jego zespół Visma-Lease a Bike prowadzili etap w defensywie przez 14 szutrowych sektorów w pobliżu Troyes w środkowej Francji, chcąc ograniczyć ryzyko utraty czasu lub bezpośredniej konfrontacji z największymi rywalami Touru, zwłaszcza z Tadejem Pogacarem.
Na szutrowych drogach Pogacar i Evenepoel próbowali różnych ataków. Vingegaard był w stanie odeprzeć atak, ale nigdy nie udało mu się z nimi współpracować, aby wyeliminować pozostałych zawodników, którzy dotarli do mety.
Evenepoel dobrze wystartował na 77 kilometrów przed metą na szutrze Côte de Chasenay klasy 4. Pogacar i Vengegard dołączyli do niego, ale Duńczyk nie chciał zacząć.
Na 20 kilometrów przed metą Weingard dogonił Pogacara dzięki świetnej pracy kolegi z drużyny Matteo Jorgensona. Evenepoelowi i Primozowi Roglicowi udało się ponownie pokonać Wengarda, ten jednak odmówił współpracy.
„Tadej i ja nie byliśmy zadowoleni, ponieważ cała runda mogła być rozstrzygnięta” – powiedział Evenepoel o ataku z dystansu.
„Musimy zaakceptować taktykę wyścigową i sytuacje wyścigowe, ale czasami potrzeba też odwagi, aby się ścigać, a niestety Jonas prawdopodobnie jej nie miał”.
Najnowsze treści dotyczące wyścigów, wywiady, artykuły, recenzje i przewodniki zakupowe od ekspertów prosto do Twojej skrzynki odbiorczej!
Weingard spodziewał się tego pytania podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez wypożyczalnię rowerów Visma w dzień odpoczynku w pobliżu Orleanu, na południe od Paryża, i odpowiedział Evenepoelowi, który zwykle ściga się agresywnie, a nie mądrze i defensywnie.
„Koncentrowaliśmy się głównie na tym, aby nie marnować czasu” – powiedział Weingard.
„Gdybym pojechał z tymi dwoma facetami, a oni zostawili mnie w tym sektorze, w którym musiałem pozwolić Pogacarowi jechać trochę za mną, wczoraj przegrałbym Tour. To nie był brak „odwagi”, byłem po prostu jeździj mądrze.”
Weingard doznał przebicia płuca, złamania obojczyka i kilku złamanych żeber w wyniku poważnych obrażeń odniesionych w wypadku w Isolii w Kraju Basków na początku kwietnia i twierdził, iż poważnie trenował dopiero przez sześć tygodni.
Starał się ograniczyć straty czasowe, zwłaszcza w meczu z Pogacarem, w pierwszym tygodniu Tour, mając nadzieję, iż najlepszą formę osiągnie w ostatnim tygodniu, być może wtedy, gdy Słoweniec zacznie słabnąć.
Weingard stracił na scenie 50 sekund do Valloire i kolejne 25 sekund w jeździe na czas na Wybrzeżu Wybrzeża. W klasyfikacji generalnej traci teraz 1 minutę i 15 sekund do Pogacara, a Evenepoel ma 33 sekundy straty do czwartego w klasyfikacji generalnej Primoza Roglica (Red Bull-Bora-Hansgrohe) ze stratą 1 minuty i 36 sekund.
„Czuję, iż się rozwijam” – powiedział Weingard, być może bawiąc się umysłowo ze swoimi rywalami i samym sobą.
„Jestem coraz lepszy. Osiągnąłem wysoki poziom, znacznie wyższy, niż się spodziewałem, po zaledwie półtora miesiąca przygotowań”.
Wengard opisał pierwszych dziewięć etapów jako „stosunkowo łatwy tydzień otwarcia”, ale pozostaje ostrożny co do tego, ile czasu może stracić i potencjalnie wygrać Tour de France, a być może choćby ostatni etap jazdy na czas przed Niceą.
„Nie potrafię tego policzyć. W ubiegłym roku poświęciłem siedem minut w dwa dni. Teraz nie wiemy, jak sobie poradzę w trzecim tygodniu. Zobaczymy, co będzie dzień po dniu” – powiedział. .
„Oczywiście im bliżej celu, tym lepiej. Ale w zeszłym roku zaufałem naszemu planowi. I zadziałało. Ufam naszemu planowi także w tym roku. A jeżeli wygram, to dobrze. W przeciwnym razie życie toczy się dalej. pod tym względem wiele się zmieniło.”
Pogacar wydaje się mieć obsesję na punkcie kupowania czasu Vengegardowi, kiedy tylko może, ale Duńczyk szuka sojuszników, którzy pomogą mu kontrolować agresję Pogacara.
„Nie, nie postrzegam Pogacara jako mojego jedynego konkurenta. Ostrzegam przed całą dziesiątką najlepszych zawodników, a może choćby więcej” – zasugerował.
„W moim interesie jest także posiadanie wielu zawodników. Wtedy możemy sobie nawzajem pomóc, aby utrudnić wyścig”.
Uzyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich naszych relacji z Tour de France – w tym najświeższych wiadomości, analiz przedstawianych przez naszych dziennikarzy na miejscu na każdym etapie wyścigu i nie tylko. Dowiedz się więcej.
