Reprezentacja Polski zakończyła udział w tej edycji Ligi Narodów. Cztery punkty i ostatnie miejsce w tabeli naszej grupy sprawiają, iż nie zagramy w ćwierćfinale ani choćby w barażu o utrzymanie w dywizji A. Automatycznie spadliśmy do dywizji B. To jednak niejedyny spadek, jaki zanotowali polscy piłkarze. Postawa w Lidze Narodów odbije się także na rankingu FIFA.
REKLAMA
Zobacz wideo Piłkarze wygwizdani na Narodowym po meczu ze Szkocją
Tak źle nie było od prawie 9 lat. Katastrofa Polaków w rankingu FIFA
W ostatnim październikowym notowaniu Polacy zajmowali 31. miejsce z dorobkiem 1523 punktów. Porażki z Portugalią 1:5 i ze Szkocją 1:2 niestety sporo nas kosztowały. Według danych opublikowanych przez profil Football Meets Data na platformie X, w najbliższym zestawieniu będziemy mieli ich tylko 1511. Sam mecz ze Szkocją kosztował nas stratę ośmiu punktów. Co to dla nas oznacza?
To, iż (na ten moment) spadniemy o kolejne dwie pozycje i będziemy plasować się na 33. Wyprzedzą nas Węgrzy i Serbowie, którzy będą mieli odpowiednio 1515 i 1514 punktów. Biało-Czerwoni zachowają zaś jeden punkt przewagi nad 34. Kanadą i 35. Rosją. Będzie to nasze najgorsze miejsce w rankingu FIFA od prawie dziewięciu lat. Ostatni raz niżej byliśmy w lutym 2016 r., gdy zajmowaliśmy 34. lokatę.
Polska zrobiła Szkocji prezent. W takim koszyku będziemy podczas losowania el. MŚ
Kiepsko wygląda także nasza sytuacja, jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko europejskie drużyny. Wówczas zajmujemy 19. pozycję, a w tym zestawieniu mieliśmy się bić o czołową dwunastkę. Obecność w niej dawałaby nam miejsce w pierwszym koszyku podczas losowania grup w eliminacjach do mistrzostw świata w 2026 r., które odbędzie 13 grudnia w Zurychu. Niestety nie byliśmy choćby blisko. Ostatecznie losowani będziemy z koszyka numer 2, a to oznacza konieczność gry z teoretycznie mocniejszym rywalem. Bezpośredni awans z grupy przysługuje zaś tylko jednej ekipie.
Powody do euforii mają za to nasi poniedziałkowi rywale. Szkoci dzięki wygranej awansują na 24. miejsce wśród europejskich drużyn i rzutem taśmę znajdą się w drugim koszyku. O jeden punkt wyprzedzą Czechów, którzy tym samym losowani będą z koszyka numer 3.