To jest ten dzień! Czas na ISS FIM Speedway Grand Prix w Gorzowie

stalgorzow.pl 2 dni temu
Zdjęcie: 1600×1000


To jest ten dzień! Już dzisiaj rozegrany zostanie 13. turniej FIM Speedway Grand Prix w Gorzowie Wielkopolskim. Na starcie ujrzymy 3 Stalowców, a na rezerwie oczekiwać będzie dwóch naszych zawodników.

Po raz pierwszy zawody tej rangi rozegrano w 2011 roku. Był to wówczas finał sezonu, więc po zakończeniu przedwcześnie zakończonego turnieju rozdano medale dla najlepszej trójki. W kolejnych latach zawody na Stadionie im. Edwarda Jancarza rozgrywano w połowie cyklu. Ta sytuacja ma miejsce również i w tym sezonie. Gorzów Wielkopolski to 6. przystanek tegorocznej karawany do marzeń.

W klasyfikacji Grand Prix przoduje nasz wychowanek Bartosz Zmarzlik. „F-16” zwycięstwem w Szwecji wysforował się na prowadzenie w klasyfikacji wszechczasów pod kątem liczby wygranych wyścigów w historii cyklu. Polak prześcignął w tym Jasona Crumpa. Australijczyk zwyciężył w 23 rundach a Zmarzlik w 24 i przez cały czas może śrubować ten rekord. Nie ma co ukrywać, iż nasz wychowanek to faworyt do triumfu. Wygrywał tutaj na stadionie, gdzie się wychował, w latach 2014, 2020 i 2023. Rok temu w brawurowy sposób minął Leona Madsena na ostatnim łuku, co wywołało wielki aplauz wśród gorzowskiej publiczności.

Za jego plecami znajdują się w klasyfikacji przejściowej Robert Lambert i Jack Holder. Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem z naszej drużyny jest Martin Vaculik. Słowak na niemalże półmetku sezonu zajmuje 5. miejsce w tabeli. Szymon Woźniak, który debiutuje w mistrzostwach świata jako stały uczestnik, lokuje się na 10. pozycji. Polak do tej pory zebrał 39 punktów.

Dziką kartę na dzisiaj otrzymał Oskar Fajfer. 30-latek w swojej karierze ma na koncie 2 biegi w Grand Prix, ale jeszcze nie wywalczył punktów. „Oski” wyjechał na tor w 2014 roku w czasie rundy w Toruniu. Teraz po prawie 10 latach ponownie zaprezentuje się w mistrzostwach świata. Rezerwowymi będą Jakub Miśkowiak i Oskar Paluch. Zawodnicy ci pełnili w przeszłości już taką rolę. Miało to miejsce 2 sezony temu. „Misiek” wyjechał choćby na tor w Warszawie po taśmie Andersa Thomsena. Oskar z kolei na taką możliwość czeka. W porównaniu do poprzednich rund będziemy mieli jedną zmianę. Za Andzejsa Lebedevsa pojedzie Maciej Janowski.

Kwalifikacje rozpoczną się o godzinie 15:00. To one zdeterminują kolejność fazy zasadniczej – żużlowcy po czasówce będą wybierali sobie numery startowy, z jakimi wystartują o godzinie 19:00.

Zadanie zostało dofinansowane z budżetu Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

Idź do oryginalnego materiału