Kajetanowicz: Przez cały weekend pokazałem, iż kocham rajdy

rallypl.com 2 dni temu

Emocjonujące widowisko i sportowa walka na najwyższym poziomie – tak w uproszczeniu można opisać 80. Rajd Polski, który odbył się w miniony weekend. Tysiące kibiców z Polski i zagranicy śledziło zmagania zawodników na oesach. Kajetan Kajetanowicz pokazał się z dobrej strony w Mikołajkach.

80. Rajd Polski triumfalnie powrócił do kalendarza Rajdowych Mistrzostw Świata po siedmiu latach przerwy. Fani dopisali, a emocje sięgnęły zenitu. Zawodnicy, niesieni dopingiem kibiców, ścigali się na jednych z najszybszych tras rajdowych na świecie. Wśród nich był Kajetan Kajetanowicz, który od początku zapowiadał walkę o zwycięstwo w swojej kategorii. Polak imponował tempem i zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej aż do jedenastego odcinka specjalnego. Niestety, pech go dopadł. Uderzenie w głaz podczas pokonywania trasy spowodowało uszkodzenie zawieszenia. Kajetanowicz i jego pilot Maciej Szczepaniak naprawili samochód i dojechali do serwisu, ale z powodu przekroczenia regulaminowego limitu spóźnień zostali zmuszeni do wycofania się z etapu. Mimo tego, w niedzielę powrócili na trasę i wygrali kolejny odcinek specjalny.

„Przez cały weekend pokazałem, iż kocham rajdy. Miałem bardzo dobre wyczucie, podejmowałem większe ryzyko, wszystko dobrze działało. Jesteśmy cały czas niefabrycznym zespołem, a ścigamy się z fabrykami. I potrafimy to robić. Nie miałem innego wyjścia, jak zrobić to właśnie dla nich – dla kibiców. Oni sprawiali, iż moja prawa noga na gazie była cięższa. Myślę, iż choćby mój zespół do końca nie zdawał sobie z tego sprawy, iż możemy być tutaj tacy szybcy, ponieważ byli tu naprawdę najszybsi kierowcy na świecie. Mieliśmy tu kierowców ze Skandynawii, którzy tego typu drogi pokonują piekielnie szybko, dosłownie na żyletki. Wiedzą, gdzie się odbić, a gdzie nie można, gdzie zahamować później, gdzie wcześniej, jak ustawić samochód przed skokiem. Potrafiliśmy wygrywać z nimi odcinki specjalne i to z dużą przewagą, więc jestem zadowolony. Dziękuję całemu zespołowi. Wszyscy czujemy satysfakcję – to jest pewnego rodzaju nasza nagroda. My się cieszymy nie tylko z wygranych rajdów, ale też z szybkiej jazdy. Dziś i przez cały weekend to pokazaliśmy.”- powiedział Kajetan Kajetanowicz.

Idź do oryginalnego materiału