Lech Poznań zostając Mistrzem Polski w okresie 2024/2025 będzie miał okazję przetestować drugi z trzech sezonów reformy UEFA na lata 2024-2027. Ta reforma jeszcze mocniej promuje mistrzów krajowych, w tym takie drużyny, jak Lech Poznań, który ma spore szanse wykorzystać klubowy współczynnik 19.000.
Co dają europejskie puchary? Dają bardzo wiele i to wszystkim osobom skupionym wokół Kolejorza. w uproszczeniu dają m.in. frajdę i mnóstwo emocji kibicom Lecha Poznań, który sam jako klub ma teraz szanse zrobić progres na wszystkich możliwych polach. Przed nami co najmniej do końca sierpnia najfajniejszy okres w 2025 roku obok oczywiście dni 10-24 maja, w których wyjaśniło się końcowe miejsce w Ekstraklasie.
PIENIĄDZE
Zdobycie tytułu Mistrza Polski 2024/2025 to miliony złotych dla klubu od Ekstraklasy SA. Lech Poznań pobije rekord Ekstraklasy, od władz spółki zarządzającej polską ligą otrzyma prawie 35 milionów złotych zgarniając m.in. pokaźną premię za reprezentowanie Polski w Europie i za Pro Junior System. Tych pieniędzy nie otrzymał rok temu, nie mógł też zarobić na występach w europejskich pucharach. Ile można zarobić w Lidze Mistrzów? Lidze Europy czy w Lidze Konferencji? W czerwcu na ten temat powstanie obszerny, szczegółowy artykuł, jednak już dziś wiadomo, iż w sobotę, 24 maja Lech Poznań wygrał mecz warty kilkadziesiąt milionów złotych. Jest tylko jeden haczyk – trzeba jeszcze awansować co najmniej do ścieżki ligowej Ligi Konferencji 2025/2026.
PEWNE TRZY DWUMECZE
Lech Poznań jest w zupełnie innej sytuacji niż 2 czy 3 lata temu. W 2023 roku musiał wygrać 3 dwumecze, by dostać się do Ligi Konferencji, natomiast w 2022 roku już w I rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów byliśmy nierozstawieni. Teraz zaczynamy od II fazy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów jako klub rozstawiony (pierwszy mecz po 1. kolejce Ekstraklasy 22 lub 23 lipca), a to oznacza, iż Lech Poznań w razie pokonania swojego nierozstawionego przeciwnika już będzie miał pewny start co najmniej w ścieżce Ligi Konferencji 2025/2026 i tym samym zapewnione mecze co 3 dni do 1grudnia.
Lech Poznań niespodziewanie przegra w II rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów? To spadnie do III fazy kwalifikacyjnej Ligi Europy. Tam też przegra? To przez cały czas będzie grał dalej, o ścieżkę ligową Ligi Konferencji zagramy wtedy w IV rundzie eliminacyjnej tych rozgrywek. Tytuł Mistrza Polski 2025 sprawił, iż Lech Poznań ma pewne 3 dwumecze w europejskich pucharach 2025/2026 i zapewnioną grę na arenie międzynarodowej do końca sierpnia. W obecnej reformie UEFA zespół Kolejorza musiałby wręcz skompromitować się, by nie awansować chociaż do ścieżki ligowej Ligi Konferencji.
Na razie celem niebiesko-białych jest oczywiście elitarna Champions League, w tym kluczowa II runda eliminacyjna. Więcej na jej temat, w tym listę potencjalnych rywali podaliśmy w niedzielę -> TUTAJ.
WSPÓŁCZYNNIK
Na temat współczynników czy punktacji będzie oczywiście osobny artykuł, ale dziś krótko można o nim wspomnieć. Tytuł Mistrza Polski 2025 = co najmniej 2.500 punktów za IV rundę eliminacyjną Ligi Konferencji. Po awansie do ścieżki ligowej tych rozgrywek nie ma dodatkowych punktów, za Ligę Europy jest za to 3.000 punktów do klubowego współczynnika UEFA, natomiast za wywalczenie awansu do Champions League 6.000 punktów.
2.500 – Awans do ścieżki ligowej LKE
3.000 – Awans do ścieżki ligowej LE
6.000 – Awans do ścieżki ligowej LM
Lech Poznań tego lata zagra w Europie mając klubowy współczynnik 19.000. Za rok odpada nam 3.000 punktów za pucharowy sezon 2020/2021, ale przystąpienie do europejskich pucharów 2025/2026 już daje nam pewne 2.500 punktów, więc klubowy współczynnik Lecha Poznań na kolejny sezon 2026/2027 wynosi minimum 18.500.
Na sezon 2006/2007: 6.104 (współczynnik krajowy)
Na sezon 2007/2008: 5.609 (współczynnik krajowy)
Na sezon 2008/2009: 6.973
Na sezon 2009/2010: 12.583
Na sezon 2010/2011: 11.008
Na sezon 2011/2012: 21.683
Na sezon 2012/2013: 22.483
Na sezon 2013/2014: 23.650
Na sezon 2014/2015: 17.275
Na sezon 2015/2016: 17.300
Na sezon 2016/2017: 11.500
Na sezon 2017/2018: 10.950
Na sezon 2018/2019: 7.000
Na sezon 2019/2020: 8.000
Na sezon 2020/2021: 7.000
Na sezon 2021/2022: 6.000
Na sezon 2022/2023: 6.000
Na sezon 2023/2024: 19.000
Na sezon 2024/2025: 19.000
Na sezon 2025/2026: 19.000
Na sezon 2026/2027: 18.500 (minimum)
Na sezon 2027/2028: 18.500 (minimum)
Na sezon 2028/2029: ok. 7.000 (minimum, współczynnik krajowy)
MNÓSTWO EMOCJI
Wielu kibiców Lecha Poznań może sobie teraz przypomnieć to, jak czuło się w pucharowym sezonie 2023/2024 czy latem 2023 roku. Koszyki, losowania, emocje związane z poznawaniem nowych rywali, letnie mecze co 3-4 dni, a być może także te jesienne o 21:00 z hymnem Ligi Mistrzów/Ligi Europy przy Bułgarskiej. Europejskie puchary to frajda dla wszystkich, dla nas tutaj to raj, tytuł Mistrza Polski zapewniający 3 dwumecze w europejskich pucharach 2025/2026 da nam właśnie frajdę z opisywania Lechowego życia, dał przepustkę do tworzenia wielu materiałów, których nie było m.in. rok temu, pozwoli się rozwijać, robić progres i daje olbrzymie pole do popisu. Przez wiele, wiele najbliższych tygodni Lech Poznań będzie medialnie na topie, będzie interesował całą piłkarską Polskę (nie tylko w dni meczowe), oczy kibiców w naszym kraju będą zwrócone m.in. na Bułgarską. Dla nas to szczególnie ważne, gdyż w lipcu serwis KKSLECH.com będzie obchodził 20. rocznicę założenia, a tytuł mistrzowski + puchary latem (i prawdopodobnie jesienią) to najlepszy prezent od Kolejorza, którym wraz z Wami innymi kibicami będziemy mogli teraz żyć od rana do nocy.
Sezon 2022/2023 vs 2023/2024
Odsłony pucharowych tekstów: 5,6 mln – 1,2 mln
Liczba pucharowych tekstów: 575 – 156
Liczba wykonanych zdjęć: ok. 4200 – 445
Liczba godzin relacji na żywo: 73h (52h prosto z Bułgarskiej) – 11h (8h prosto z Bułgarskiej)
KARTA PRZETARGOWA NA RYNKU
Lech Poznań po tytule Mistrza Polski zyska nie tylko finansowo, marketingowo czy medialnie. Kolejorz ma kartę przetargową na rynku transferowym, której nie miał m.in. 12 miesięcy temu, kiedy szukał wzmocnień na niskich półkach transferowych. Teraz klub ma czym kusić nowych zawodników, już podczas negocjacji może zachęcać nowych piłkarzy m.in. filmikami czy zdjęciami z mistrzowskiej fety. Rynek transferowy jest dla nas otwarty, Lech Poznań jako duży klub z dużego kraju ma otwartą bramę do Europy, raz jeszcze trzeba podkreślić, iż wystarczy latem wygrać jeden z trzech dwumeczów, by grać w pucharach co najmniej do grudnia, a przecież nie ma lepszego okna wystawowego dla nowych nabytków, jak m.in. rywalizacja w Lidze Europy czy Lidze Konferencji. Sam zwrot „walka o Champions League” powinien rozbudzać wyobraźnię każdego zawodnika na dorobku z potencjałem, który poprzez grę dla Lecha Poznań chciałby otworzyć sobie bramę do transferu na zachód Europy.
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)