Do 51. minuty Lech remisował z Serbami na własnym boisku 1:1. Wtedy jednak bramkę strzelił Rade Krunić, a następnie "dzieła zniszczenia" dopełnił jeszcze Bruno Duarte. Celem drużyny z Ekstraklasy w pierwszej części dwumeczu el. Ligi Mistrzów musiało być zwyczajnie nieprzegranie spotkania, a porażka 1:3 daje Kolejorzowi niewielkie szanse na sukces w rewanżu. Szczególnie iż stadion w Belgradzie to na pewno nie będzie łatwy teren.
REKLAMA
Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"
Niels Frederiksen zabrał głos. Sama prawda
Po meczu na konferencji prasowej wypowiedział się Niels Frederiksen. Trener Lecha nie miał wątpliwości: Kolejorz mierzył z drużyną, która poziomem odbiega od jego rywali w krajowych rozgrywkach. Zwrócił jednak uwagę na lepsze momenty w grze mistrza Polski.
- Będąc zupełnie szczerym, dzisiaj graliśmy przeciwko drużynie, która jest o poziom wyżej niż te zespoły, z którymi na co dzień mierzymy się w polskiej lidze. Podczas pierwszej połowy mieliśmy dobry fragment i wtedy zaprezentowaliśmy się najlepiej, ale grając z takim przeciwnikiem, to musimy cały czas podtrzymywać taki poziom, jak z końcówki pierwszej części gry. Nie chcę powiedzieć, iż zagraliśmy słabe spotkanie, przeciwnik był lepszy - stwierdził szkoleniowiec, cytowany przez lechpoznan.pl.
ZOBACZ TEŻ: Była 51. minuta meczu Lecha, gdy wszystko się zmieniło. Ależ to się oglądało
Co ciekawe, sporą pokorę wykazywał Vladan Milojević, trener Crveny zvezdy. Oto jego słowa:
- Lech był wymagającym przeciwnikiem, który grał bardzo agresywnie, grał wysokim pressingiem. Tego się spodziewaliśmy po tym zespole. Warto podkreślić, iż na stadionie była fantastyczna publiczność, fantastyczni kibice. Ten dzisiejszy wynik to jednak pierwsza połowa tego dwumeczu i teraz czeka nas rewanż w Belgradzie. Wynik oczywiście jest świetny, jednak to dopiero jedna część tej rywalizacji. Dla nas drugie spotkanie zaczyna się od wyniku 0:0 i tak też mówię swoim zawodnikom. Będzie ciężkie starcie, mamy kilka dni na przygotowania, a Lech wyjdzie na nas z chęcią wygranej.
Rewanżowe spotkanie w el. Ligi Mistrzów między Lechem a Crveną zvezda odbędzie się 12 sierpnia o godzinie 21:00.