Nie wszyscy Norwegowie podchodzą do głośnego skandalu z Trondheim z pokorą. Konfrontacyjną postawę demonstruje choćby Johan Remen Evensen, były rekordzista świata w długości lotu. - Gdybym to ja bym kontrolerem i znał zasady na wylot, to na mistrzostwach świata zdyskwalifikowałbym wszystkich 50 skoczków. U każdego znalazłbym coś niezgodnego z przepisami - oznajmia w rozmowie z WP Sportowe Fakty.