Największy sportowy koszmar Igi Świątek? Każdy jej fan wie, iż Jelena Ostapenko. Polka do tej pory mierzyła się z Łotyszką czterokrotnie i za każdym razem schodziła z kortu pokonana. Ale dokładnie odwrotny bilans ma choćby z Soraną Cirsteą - bilans gier 4:0, a tylko w tym obie konfrontacje kończyły się deklasacją w rozmiarach 6:1, 6:1. Rumunka właśnie ogłosiła powrót do wielkiej gry po półrocznej absencji.