3 godzin temu
Iga Świątek i jej rywalki w turnieju WTA Finals 2024 w Rijadzie (Arabia Saudyjska) odpowiadały dziś na pytania dziennikarzy na konferencjach prasowych.
– Miałam czas przyzwyczaić się do nawierzchni. Nie czuję się zardzewiała. Zagrałam kilka akcji na punkty z Qinwen Zheng i Aryną Sabalenką. To nie była dla mnie długa przerwa w startach. Nie czuję, abym wiele straciła z optymalnej formy – mówiła wiceliderka rankingu WTA.
– Chcę zagrać w Rijadzie jak najlepiej i wygrać turniej. Jestem skupiona na pierwszym meczu w niedzielę. Zamierzam robić wszystko krok po kroku – podkreślała Iga Świątek.
Fajne pomysły Wima
Sporo mówiła o tym co chce poprawić pod kierunkiem nowego trenera, którym niedawno został Belg Wim Fissette.
– Chcę poprawić serwis, tak jak robiłam to przez ostatnie lata. Muszę to kontynuować. Nie jestem kompletną zawodniczką. Pod względem taktyki jest wiele sposobów na rozwój i różnorodną grę na korcie. Wim ma wiele fajnych pomysłów. Nie wszystko mogę zdradzić. Na razie staram się być w jak najlepszej formie w zawodach WTA Finals. Nad poprawą techniki popracujemy w okresie przygotowawczym – wyjaśniła Polka.
Miły trening
Świątek po raz pierwszy od dwóch lat trenowała z Sabalenką.
– Miło było z nią poodbijać na korcie. To był bardzo dobry trening. Aryna jest znakomitą tenisistką. Zasługuje na to, by być numerem jeden na świecie. Będę jednak walczyła, aby odzyskać pierwsze miejsce w rankingu WTA – dodała Iga.
Ivanisevic trenerem Rybakiny
Kazaszka Jelena Rybakina poinformowała, iż jej nowym trenerem będzie Goran Ivanisevic (mistrz Wimbledonu 2001). Chorwat w latach 2018-2024 był szkoleniowcem Serba Novaka Djokovicia.
– Cieszę się na współpracę z Goranem. To wielki mistrz, który ma ogromne doświadczenie – powiedziała na konferencji prasowej.
