
Zespół Hyundaia zaprezentował ulepszenia swojego modelu Rally1 podczas rundy Rajdowych Mistrzostw Świata w Szwecji w połowie lutego. Estoński kierowca zespołu, Ott Tänak, pozytywnie ocenił zmiany, podkreślając, iż poprawiły one prowadzenie samochodu.
Niemniej jednak, problemy techniczne spowolniły go na sobotnich odcinkach specjalnych. Mimo udoskonaleń, Hyundai podjął decyzję o powrocie do starszej wersji i20 N Rally1 na nadchodzącą rundę WRC w Kenii. Tänak wyjaśnił powody tej decyzji, podkreślając znaczenie niezawodności w tak wymagających warunkach. „Wracamy do starego samochodu. Po prostu wiemy, iż niezawodność jest na miejscu i jest to rodzaj rajdu, w którym niezawodność jest priorytetem”. – zaznaczył Tanak dla Rallyjournal.com
Toyota dominuje w pierwszych rundach sezonu
Chociaż Hyundai stara się poprawić osiągi swojego samochodu, nie da się ukryć, iż Toyota całkowicie zdominowała rywalizację w pierwszych dwóch rundach sezonu. Zarówno w Rajdzie Monte Carlo, jak i w Szwecji, japoński zespół zdobył maksymalną liczbę punktów, zajmując pierwsze dwa miejsca we wszystkich klasyfikacjach: generalnej, Super Sunday oraz Power Stage.

W efekcie Hyundai traci już 48 punktów do lidera. Tänak przyznał, iż Toyota jest w doskonałej formie i wykonuje świetną pracę. „To bardziej tak, jakby Toyota była bardzo, bardzo silna, jak dwa razy maksymalna liczba punktów. Więc na pewno wykonują w tej chwili bardzo dobrą robotę” – przyznał Tänak, wyrażając uznanie dla konkurencyjnego zespołu.
Hyundai musi nadrobić straty
Zdając sobie sprawę z przewagi Toyoty, Tanak podkreśla, iż jego zespół musi znaleźć sposób na poprawę wyników. „To jest coś, co musimy nadrobić i na pewno zrobić to lepiej w następnym rajdzie.”– zaznaczył.
Przed zespołem Hyundaia stoi trudne zadanie. Powrót do starszej wersji samochodu może zagwarantować niezawodność, ale czy pozwoli nawiązać walkę z Toyotą? Kolejne rundy sezonu pokażą, czy Hyundai znajdzie sposób na zmniejszenie dystansu do lidera.
Źródło: rallyjournal.com