Tak wygląda tabela Ligi Mistrzów po 4. kolejce!

1 miesiąc temu
Kolejne wielkie emocje w Lidze Mistrzów! Zwycięstwo Pafos nad Villarrealem oraz remisy Karabachu z Chelsea i Club Brugge z Barceloną to jedne z największych sensacji czwartej kolejki Champions League. Wyniki środowych spotkań miały wielki wpływ na tabelę tych rozgrywek. Komplet punktów na swoim koncie mają wciąż trzy drużyny.
W dwóch pierwszych dzisiejszych meczach mogliśmy obejrzeć niezwykle zaskakujące wyniki. Pafos pokonało Villarreal 1:0 po bramce Luckassena. Było to pierwsze zwycięstwo cypryjskiego klubu w Lidze Mistrzów. Karabach Agdam z kolei można już nazywać pogromcą gigantów. Po zwycięstwach nad Benfiką i Kopenhagą zremisowali z Chelsea. Bohaterem Azerów po raz kolejny okazał się Mateusz Kochalski. W samej końcówce uratował wynik znakomitą interwencją.


REKLAMA


Zobacz wideo Szef WADA o Enhanced Games, igrzyskach dopingowiczów: Cyrk i makiawelizm. To jest narażanie ludzi na śmierć


Najbardziej emocjonujący mecz wśród spotkań rozpoczynających się o 21:00 można było obejrzeć w Brugii. Club Brugge sensacyjnie objęło prowadzenie już w szóstej minucie. Wojciech Szczęsny po raz kolejny nie zachował czystego konta - tym razem pokonał go Nicolo Tresoldi. Chwilę później był już remis po bramce Ferrana Torresa. Nie minęło 20 minut, a już było 2:1. Tym razem gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Carlos Forbs, kończąc świetną kontrę.


Barcelona przeważała - po pół godziny meczu ich posiadanie piłki wynosiło aż 79%. Od 20. minuty do przerwy Club Brugge oddał tylko jeden strzał na bramkę. W 61. minucie Barcelona wyrównała stan meczu dzięki Lamine'owi Yamalowi, ale niemal natychmiast na prowadzenie wróciło Club Brugge. Po raz drugi Szczęsnego pokonał Forbs. Kolejną bramkę strzelił Tzolis, ale był to gol samobójczy i po raz kolejny na tablicy wyników widniał remis. W samej końcówce Club Brugge nie uznano zwycięskiej bramki i mecz sensacyjnie skończył się wynikiem 3:3.
Hit bez emocji
Największym hitem środowych meczów miał być pojedynek Manchesteru City z Borussią Dortmund. Okazało się to być jednak najbardziej jednostronne spotkanie. Między 20. a 30. minutą strzelali Phil Foden oraz Erling Haaland, a po przerwie drugą bramkę strzelił Foden. Borussia spróbowała odrabiać straty po 70. minucie, ale zdobyli tylko jedną bramkę. W końcówce za to było 4:1 po golu Cherkiego.
Po dobrym występie w spotkaniu ligowym z Hellasem Werona, kolejny mecz w pierwszym składzie rozpoczął Piotr Zieliński. Od samego początku Inter zdecydowanie przeważał nad Kajratem Ałmaty. Podopieczni Christiana Chivu znaleźli drogę do siatki gości dopiero w końcówce pierwszej połowy. Lautaro Martinez na raty pokonał Temirlana Anarbekova. W drugiej połowie Ofri Arad zaskoczył Yanna Sommera, i Kairat wyrównał stan spotkania. 10 minut później było już 2:1 dzięki celnemu trafieniu Carlosa Augusto.


Bohaterem Galatasaray był Victor Oshimen. Strzelił hat-tricka - dwie bramki zdobył z rzutów karnych. Turecki klub pokonał w Amsterdamie Ajax 3:0. Jedną bramkę mniej strzeliło Newcastle. Sroki pokonały Athletic Bilbao - piłkę do siatki skierowali Dan Burn oraz Joelinton. Jednego gola oglądali kibice w Lizbonie. Na ich nieszczęście strzelił ją Patrick Schick, a spotkanie wygrał Bayer Leverkusen. Podobnie miała się rzecz w Marsylii. W samej końcówce zwycięstwo Atalancie dał Samardzić.
Wyniki środowych meczów 4. kolejki Ligi Mistrzów:


Karabach Agdam - Chelsea 2:2
Pafos FC - Villarreal 1:0
Ajax - Galatasaray 0:3
Benfica - Bayer Leverkusen 0:1
Inter - Kairat Almaty 2:1
Manchester City - Borussia Dortmund 3:1
Olympique Marsylia - Atalanta 0:1
Newcastle - Athletic Bilbao 2:0
Club Brugge - FC Barcelona 3:3


Tabela fazy ligowej Ligi Mistrzów po czwartej kolejce:


Bayern Monachium - 14:3, 12 pkt
Arsenal - 11:0, 12 pkt
Inter - 11:1, 12 pkt
Manchester City - 10:3, 10 pkt
Paris Saint Germain - 14:5, 9 pkt
Newcastle - 10:2, 9 pkt
Real Madryt - 8:2, 9 pkt
Liverpool - 9:4, 9 pkt
Galatasaray - 8:6, 9 pkt
Tottenham - 7:2, 8 pkt
FC Barcelona - 12:7, 7 pkt
Chelsea - 9:6, 7 pkt
Sporting - 8:5, 7 pkt
Borussia Dortmund - 13:11, 7 pkt
Karabach Agdam - 8:7, 7 pkt
Atalanta - 3:5, 7 pkt
Atletico Madryt - 10:9, 6 pkt
PSV Eindhoven - 9:7, 5 pkt
AS Monaco - 4:6, 5 pkt
Pafos - 2:5, 5 pkt
Bayer Leverkusen - 6:10, 5 pkt
Club Brugge - 8:10, 4 pkt
Eintracht Frankfurt - 7:11, 4 pkt
Napoli - 4:9, 4 pkt
Olympique Marsylia - 6:5, 3 pkt
Juventus - 7:8, 3 pkt
Athletic Bilbao - 4:9, 3 pkt
Union Saint Gilloise - 4:12, 3 pkt
Bodo/Glimt - 5:8, 2 pkt
Slavia Praga - 2:8, 2 pkt
Olympiakos - 2:9, 2 pkt
Villarreal - 2:6, 1 pkt
FC Kopenhaga - 4:12, 1 pkt
Kairat Ałmaty - 2:11, 1 pkt
Benfika - 2:8, 0 pkt
Ajax Amsterdam - 1:14, 0 pkt
Idź do oryginalnego materiału