Po bardzo dużych stratach punktowych poniesionych w Indian Wells, turniej w Miami był dla Igi Świątek tak naprawdę ostatnią okazją, by odrobić nieco punktów do Aryny Sabalenki (na mączce ma do obrony ponad 4000 pkt). Polka rok temu na Florydzie dotarła do 1/8 finału, pokonana przez Jekaterinę Aleksandrową. Nie broniła zatem aż tak wielu punktów. Co prawda Sabalenka miała ich do obrony jeszcze mniej, bo w 2024 w III rundzie ograła ją Anhelina Kalinina, a w tym roku Białorusinka już jest w 1/8 finału. Niemniej w przypadku zajścia w Miami dalej od Aryny, odrobiłaby nieco punktów.
REKLAMA
Zobacz wideo Mocny apel Roberta Lewandowskiego po meczu z Litwą. "Najwyższy czas"
Sabalenka i Świątek już swoje obroniły. Która zajdzie dalej, ta zyska
Jednak by o tym myśleć, Polka najpierw musiała uporać się w III rundzie z Belgijką Elise Mertens. Na papierze nasza reprezentantka była oczywiście zdecydowaną faworytką. Jej rywalka miała już w tym roku udane turnieje, w Singapurze to choćby wygrała całość. Jednak w tych dużych już tak dobrze jej nie szło. W Indian Wells przegrała choćby w III rundzie z Madison Keys. Z kolei jedyny dotychczasowy pojedynek z Igą przegrała 3:6, 4:6 rok temu w Stuttgartcie
Świątek wygrywa i zachowuje status quo. Każda wygrana podwójnie cenna
Mecz ten okazał się jednak zaskakująco wymagający dla naszej rodaczki. Pierwszy set trwał ponad godzinę i Świątek wygrała go dopiero po tiebreaku (7:6(2)), dając się w międzyczasie dwa razy przełamać. W drugim secie poszło jej jednak znacznie płynniej. Polka wywalczyła dwa przełamania i prowadziła 4:0. Potem dorzuciła jeszcze jedno, co w efekcie przełożyło się na wygraną 6:1 w drugiej partii oraz 7:6(2), 6:1 w całym meczu.
Wygrana Igi Świątek oznacza, iż Polka obroniła już wszystko za zeszły rok i od dzisiaj każde kolejne zwycięstwo powiększy jej dorobek punktowy względem startowego. Po triumfie z Mertens ma na koncie 7375 pkt i jej strata do Aryny Sabalenki to 2286 pkt. Zakładając scenariusz najbardziej optymistyczny, czyli porażkę Białorusinki w 1/8 finału (z Danielle Collins) i wygraną Polki w całym turnieju, strata Igi wyniosłaby przed przenosinami na mączkę 1406 pkt (9661 vs 8255).
Ranking WTA Live po meczu Świątek - Mertens:
1. Aryna Sabalenka - 9661 pkt
2. Iga Świątek - 7375 pkt
3. Coco Gauff - 6063 pkt
4. Jessica Pegula - 5211 pkt
5. Madison Keys - 4949 pkt
6. Mirra Andriejewa - 4775 pkt
7. Jasmine Paolini - 4573 pkt
8. Qinwen Zheng - 4040 pkt
9. Paula Badosa - 3821 pkt
10. Jelena Rybakina - 3808 pkt
...
30. Magdalena Fręch - 1712 pkt
31. Magda Linette - 1589 pkt