Przypomnijmy, iż piłkarz FC Barcelony ogłosił, iż nie będzie uczestniczył w najbliższych spotkaniach reprezentacji Polski z powodu przemęczenia sezonem klubowym. Lewandowski rozegrał w nim 52 mecze, na które złożyło się blisko 4 tysiące minut. Takie usprawiedliwienie nie przypadło do gustu sporej części opinii publicznej. Zwłaszcza, iż kadra 10 czerwca gra istotny mecz eliminacji mistrzostw świata z Finlandią. Z kolei towarzyskie spotkanie 6 czerwca z Mołdawią będzie zarazem pożegnaniem Kamila Grosickiego.
REKLAMA
Zobacz wideo Kędzierski i Żelazny po latach wyjaśnili sobie pewne nieporozumienie. "Zghostowałeś mnie!"
Hiszpanie skomentowali przerwany urlop Lewandowskiego. "Jedzie, aby pożegnać przyjaciela"
Lewandowski i Grosicki przez lata stanowili o sile reprezentacji Polski. To z nimi w składzie kadra osiągnęła największy sukces w XXI wieku, jakim była gra w ćwierćfinale EURO 2016. Poza tym obaj byli też obecni w reprezentacji, kiedy ta wychodziła z grupy na mistrzostwach świata w 2022 roku, a także grali z nią na Mundialu w 2018 roku czy EURO 2012. Choć te dwie ostatnie imprezy trudno zaliczyć do udanych. Mimo wszystko, obaj piłkarze przeżyli ze sobą w kadrze mnóstwo dobrych i złych chwil. Kiedy więc okazało się, iż Lewandowski będzie obecny na meczu z Mołdawią, hiszpański dziennik "Mundo Deportivo" skomentował to wymownym tytułem.
"Lewandowski jedzie do Polski, aby pożegnać wspaniałego przyjaciela" - głosi tytuł krótkiej notki, którą hiszpański portal napisał o przyjeździe 36-latka do kraju.
"Jak podaje Tomasz Włodarczyk, znany polski dziennikarz z portalu Meczyki, napastnik FC Barcelony pojawi się na meczu Polska - Mołdawia w najbliższy piątek o 20:45 w Katowicach" - można przeczytać informację, która prawdopodobnie rozzłościłaby wielu mieszkańców Chorzowa. Jak doskonale wiadomo, Stadion Śląski, na którym rozegra się spotkanie, znajduje się w ich mieście.
Oczywiście to, iż Lewandowski pojawi się na meczu Polski z Mołdawią nie oznacza, iż w nim zagra. Kapitan reprezentacji będzie uczestniczył w pożegnalnym spotkaniu Grosickiego, ale jako widz. Meczyki oraz dziennik "Fakt" twierdzą, iż cała akcja była zaplanowana, a gracz Barcelony celowo utrzymywał ją w tajemnicy, by sprawić koledze niespodziankę. Nie brakuje jednak głosów, jakoby podjął tę decyzję w ostatniej chwili, starając się ocieplić wizerunek po tym, jak ogłosił absencję w czerwcowym zgrupowaniu kadry.
Mecz Polska - Mołdawia zostanie rozegrany w piątek 6 czerwca o godz. 20:45. Transmisję TV przeprowadzą kanały TVP 1 i TVP Sport, a stream online będzie dostępny na stronie tvpsport.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej i wyniku na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.