Tak Hiszpanie nazwali to, co Szczęsny zrobił w meczu z Interem

5 godzin temu
Sześć goli, z których niemal każdy kolejny był piękniejszy od poprzedniego. FC Barcelona i Inter Mediolan zapewniły kibicom piękne zakończenie piłkarskiego kwietnia. Wynik 3:3 to zwiastun wielkich emocji w rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów. Czy z tego rezultatu może być zadowolony Wojciech Szczęsny? Oto jak został oceniony przez hiszpańskie media.
FC Barcelona z Interem Mediolan stworzyli jeden z najbardziej niezapomnianych wieczorów w historii Ligi Mistrzów. Goście już po 20 minutach prowadzili 2:0 po golach Thurama i Dumfriesa, ale przed przerwą Yamal i Torres doprowadzili do wyrównania. Po zmianie stron ponownie do siatki trafił Dumfries. Na jego trafienie odpowiedział Raphinha, który przy pomocy Sommera wyrównał stan rywalizacji. Kwestia awansu do finału przed rewanżem jest sprawą otwartą.


REKLAMA


Zobacz wideo W jakim klubie zagra w nowym sezonie Jakub Kiwior? Żelazny: Ten klub już jest dla niego za mały


Szczęsny oceniony w Hiszpanii. "Niewiele mógł"
W spotkaniu oglądaliśmy dwóch Polaków. Piotr Zieliński dopiero w 82. minucie wszedł na boisko. Od pierwszej do ostatniej minuty grał za to Wojciech Szczęsny, który puścił aż trzy gole. Jak byłego reprezentanta Polski oceniły hiszpańskie media?


Czytaj także:


Ależ afera po tym, co zrobił piłkarz Liverpoolu. Wystarczyły te cztery słowa


"Niewiele mógł zrobić, aby powstrzymać bramki Interu, z dwoma strzałami zmierzającymi do własnej siatki. W drugiej połowie źle wybronił rzut rożny, po którym Dumfries zdobył bramkę. Był pewny siebie w swoich wyjściach z pola karnego, szukając długich piłek" - napisał portal eldesmarque.com, przyznając mu notę 4,5 w dziesięciostopniowej skali. Niżej oceniono tylko Daniego Olmo i Gerarda Martina (obu na 4).
"Z trzech straconych bramek, być może najbardziej możliwą do uniknięcia była trzecia, ponieważ wyszedł "w ciemno", chociaż żadna nie była stricte jego winą. Drogo zapłacił za niezwykłą skuteczność Interu, a miał kilka dobrych okazji. Bardzo trudny mecz dla Polaka" - pisał kataloński dziennik "Sport", oceniając Szczęsnego na 5. Podobne noty otrzymali Kounde, Inigo Martinez, Martin i Olmo.


Czytaj także:


Była 22:22, gdy Sabalenka zmarnowała piłkę meczową. Potem stało się to


"W pierwszych minutach został zmuszony do wykonania dwóch biegów poza własnym polem karnym. Trzecią bramkę stracił również z rzutu rożnego. Źle ocenił tę sytuację" - tak o występie Polaka w drugiej połowie pisała madrycka "Marca".


"Nie minęło pół minuty, gdy zdał sobie sprawę, iż czeka go ciężka noc. Pierwszą bramkę stracił po genialnym strzale Thurama, a drugą po spektakularnych nożycach Dumfriesa. Dwa wspaniałe gole. Trzecią stracił z kolejnego rogu, odetchnął z ulgą gdy nie uznano gola na 4:3. Inter miał świetnie nastawione celowniki, a bramkarz był bezsilny, by ich powstrzymać" - komentowało "Mundo Deportivo".
Rewanżowe spotkanie Interu z Barceloną na Stadio Giuseppe Meazza odbędzie się we wtorek 6 maja o 21:00.
Idź do oryginalnego materiału