1 dzień temu
Taazy to coraz popularniejszy freak fighter, który szturmem zdominował polską scenę. Przed jego najbliższą walką otrzymał on pytanie o to czy jest zawodowcem. Taazy z rozbrajającą szczerością odpowiedział na te sugestie.
Najbliższa walka Taazy’ego odbędzie się już 7 grudnia na zaplanowanej gali FAME 23. Jego rywalem będzie inny popularny influenser – Adam Josef znany jako „AJ”. Starcie to będzie co-main eventem całej gali.
Natomiast rozpiskę FAME 23, która została zaprezentowana wczoraj, możecie zobaczyć poniżej:
- ZOBACZ TAKŻE: FAME szantażuje redakcję MMA.pl. Cofnięta akredytacja za niepochlebne artykuły o organizacji
Taazy jest zawodowcem? Zawodnik FAME odpowiada: Miałem jedną walkę zawodową i przegrałem w minutę!
Taazy wydaje się być wielkim faworytem starcia z AJ-em. Między innymi dlatego, podczas I Konferencji prasowej promującej galę FAME 23, otrzymał on pytanie od Huberta Mściwujewskiego o to, czy czuje się zawodowcem.
Influneser odpowiedział z rozbrajającą szczerością:
„Ludzie chcą, bym bił się z Oleksiejczukiem albo proponują mi takich zawodników, którzy już gdzieś walczyli. Ale ja serio jestem amatorem. Robię to zawsze dla zajawki. Nigdy nie myślałem, iż będzie to sposób na zarobek na życie. Robię to bardziej for fun, bo to lubię robić, sprawia mi to przyjemność. Ja nie jestem zawodowcem. Miałem jedną walkę zawodową i ją przegrałem w minutę, bo nie byłem do niej przygotowany. Zawodowcem nie jestem, ale mam takie predyspozycje. Może za rok, jak będę trenował dalej to będę brał walki sportowe?”
Walka, o której mowa odbyła się na gali DMW Fight Night 1, a rywalem Taazy’ego był Krzysztof Sowa, który bardzo gwałtownie wygrał przez poddanie duszeniem.
A Wy jak traktujecie Taazy’ego? Zawodowiec czy amator?
