Szczęsny wraca do Turynu. Wielki hit z udziałem Juventusu

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Blisko miesiąc temu Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. Polak rozwiązał kontrakt z Juventusem za porozumieniem stron, dzięki czemu otrzymał całkiem sporą odprawę. We Włoszech jednym z tematów wokół polskiego bramkarza była potencjalna okazja do pożegnania się z kibicami Juventusu. Okazuje się, iż Szczęsny otrzyma taką możliwość w najbliższy weekend, kiedy to na Allianz Stadium dojdzie do wielkiego hitu Serie A.
27 sierpnia br. Wojciech Szczęsny zakończył piłkarską karierę. Bramkarz reprezentacji Polski ogłosił tę decyzję, publikując długi wpis w mediach społecznościowych. "Chociaż moje ciało jest gotowe na kolejne wyzwania, to serce już nie. Czuję, iż nadszedł czas, aby poświęcić całą uwagę mojej rodzinie" - przekazał Szczęsny, wskazując swój priorytet w najbliższym czasie. "34 lata, bramkarz, w świetnej formie, a jednak kończy z graniem w piłkę. Młodych emerytów będzie w piłce coraz więcej" - napisał Dawid Szymczak ze Sport.pl.

REKLAMA







Zobacz wideo Tak kibice powitali reprezentację Polski po meczu ze Szkocją!









Czytaj także:


Niespodziewane wieści ws. Zalewskiego po zmianie trenera Romy. Niestety



Ostatnio Szczęsny pojawił się w teledysku rapera Maty w piosence pt. Lloret de Mar, co było sporym zaskoczeniem dla internautów. Szczęsny zamierza się poświęcić nowej profesji. - Wszystkie są związane mniej lub bardziej z biznesem deweloperskim. Niektóre są bardziej deweloperką, a marzeniowe są związane z architekturą. Chciałbym studiować architekturę. Myślałem, iż zaprojektuję budynek, który zmieni panoramę tej Warszawy. Dzisiaj ja bym chciał go zaprojektować, zbudować i sprzedać. Wtedy nie sądziłem, iż będę w stanie to zrobić - powiedział w wywiadzie dla Foot Trucka.
Ostatnim klubem Szczęsnego w karierze był Juventus, dla którego grał w latach 2017-2024. Tam wystąpił w 252 meczach, w których zachował 103 czyste konta. W barwach Juventusu Szczęsny wygrał trzy mistrzostwa Włoch czy trzy Superpuchary. Ostatecznie Szczęsny rozwiązał kontrakt z Juventusem za porozumieniem stron na rok przed końcem jego obowiązywania, za co otrzymał całkiem sporą odprawę.
- Planowałem koniec kariery w przyszłym roku, kiedy kończył się mój kontrakt z Juventusem. Ten kontrakt rozwiązaliśmy wcześniej i po prostu nie jestem gotowy na nowe wyzwania. Nie zgadzam się z wyborem Juventusu, ale go akceptuję. Nie spodziewałem się, iż wypadnę z tego projektu, nigdy sobie tego nie wyobrażałem. Nagle zaczęły do mnie dochodzić plotki o negocjacjach klubu z Michele Di Gregorio. I ja wyobrażałem sobie choćby scenariusz, w którym byłbym jego zmiennikiem - opowiadał Szczęsny w rozmowie z Lucą Tosellim.






Czytaj także:


Kibice nie wytrzymali po tym, co zrobiła AS Roma. Żarty się skończyły



Wyjątkowy moment dla Szczęsnego. Polak pojawi się na meczu Juventusu
Po tym, jak Szczęsny ogłosił zakończenie kariery, włoskie media zaczęły się zastanawiać, czy Szczęsny dostanie możliwość do pożegnania się z kibicami Juventusu. Taki scenariusz pojawiał się już przed meczem Juventusu z Romą (0:0). "Ostatnia runda honorowa wokół boiska na stadionie, aby zebrać oklaski, na które zawsze zasługiwał, a które nie zawsze otrzymywał. Czy jest lepsza okazja na okrążenie boiska i zebranie pozdrowień od fanów?" - pytali włoscy dziennikarze.



Okazuje się, iż taka okazja do pożegnania zdarzy się już w najbliższy weekend. Wtedy Juventus zagra u siebie z Napoli. O wszystkim poinformował portal bianconeranews.it. Przed rozpoczęciem meczu Szczęsny wykona rundę honorową wokół boiska, podczas której otrzyma oklaski od kibiców Juventusu. Ta inicjatywa wyszła od fundacji Jdentita Bianconera. "Fundacja zaprosiła klub do tego, by pomyśleć o tym, jak uczcić jednego z najbardziej utytułowanych bramkarzy ostatnich 20 lat. Pożegnanie Szczęsnego z piłką nożną i Juventusem było momentem niezwykłej szczerości i wzajemnego szacunku" - czytamy.
"Trudno spotkać takiego piłkarza, który decyduje się zejść na bok, by nie obciążać klubu finansowo, co skłoniło Szczęsnego do rozejrzenia się za nowym klubem, a potem do zawieszenia rękawic na kołku" - dodaje bianconeranews.it.
Szczęsny grał przeciwko Napoli 18 razy w karierze. W tych meczach zachował pięć czystych kont, a na 18 pojedynków osiem razy wygrał, dwa razy zremisował i osiem razy przegrał. 14 z 18 meczów przeciwko Napoli Szczęsny grał w barwach Juventusu, a po dwa jako bramkarz Arsenalu i Romy. Ostatni mecz Szczęsnego z Napoli miał miejsce 3 marca br., gdzie Juventus przegrał 1:2 na Stadio Diego Armando Maradona.
Mecz Juventusu z Napoli odbędzie się w sobotę o godz. 18:00.
Idź do oryginalnego materiału