37 mecz z taką frekwencją

Dokładnie za 10 dni minie 14 lat od sportowego otwarcia nowego stadionu znajdującego się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu. Dotąd Lech przyciągał tłumy kibiców głównie na spotkania w europejskich pucharach i te hitowe w Ekstraklasie. Takim meczem będzie m.in. ten najbliższy z wicemistrzem Polski, to spotkanie ponownie zgromadzi na trybunach tłumy kibiców.

Lech Poznań po raz drugi z rzędu zagra na ENEA Stadionie. Po starciu z Mistrzem Polski teraz pora na bój z wicemistrzem Polski, który nie przypomina już ekipy z poprzednich rozgrywek 2023/2024, więc wszyscy liczą na przełamanie serii 5 kolejnych gier z tym rywalem na 2 frontach bez wygranej. Dotąd na nowej Bułgarskiej czynnej od 30 września 2010 roku odbyło się łącznie 36 meczów z frekwencją powyżej 30 tysięcy ludzi oraz 16 meczów powyżej 40 tysięcy. Bilans Lecha Poznań przy tak wysokich frekwencjach jest średni, wynosi 18-12-6, a 22 września 2024 będzie go szansa znowu poprawić.

Znowu, ponieważ niedawne spotkanie z Jagiellonią Białystok 5:0 przyciągnęło na trybuny 32365 kibiców co było 30 najwyższą frekwencją w historii nowego obiektu przy Bułgarskiej. W zestawieniu najwyższych frekwencji na Lechu w historii nowej Bułgarskiej są 2 mecze ze Śląskiem Wrocław. Jest ten lutowy (wynik 0:0), na który przyszło 32568 kibiców czy pojedynek sprzed ponad 5 lat (porażka 1:3), który oglądało na żywo 32307 kibiców. Nie ma za to ostatniego wygranego spotkania u siebie ze Śląskiem Wrocław (4:0) z dnia 2 października 2021 roku. Wtedy do 30 tysięcy na trybunach trochę brakowało, oficjalna frekwencja wyniosła 28808 widzów.

W niedzielne popołudnie zapowiada się iście letnia pogoda i frekwencja nieco wyższa od tej zanotowanej podczas zeszłotygodniowego meczu z Jagiellonią Białystok 5:0. Niemniej na komplet raczej nie ma szans, są kibice, w których po tamtym sezonie coś pękło i nie do końca wierzą w powodzenie projektu w okresie 2024/2025, przez co klubowi ciężko jest zapełnić obiekt wyprzedając np. wszystkie bilety już parę dni przed spotkaniem.

Stadion podczas lutowego meczu Lech – Śląsk 0:0

Najwyższe frekwencje na nowej Bułgarskiej:

04.11.2010, Lech – Manchester City 3:1 (42000)
19.03.2016, Lech – Legia 0:2 (41567)
07.06.2015, Lech – Wisła 0:0 (41556)
22.03.2015, Lech – Legia 2:1 (41545)
30.09.2010, Lech – FC Salzburg 2:0 (41290)
09.04.2017, Lech – Legia 1:2 (41026)
21.05.2022, Lech – Zagłębie 2:1 (41008)
01.12.2010, Lech – Juventus 1:1 (41000)
13.04.2023, Lech – Fiorentina 1:4 (40813)
18.11.2012, Lech – Legia 1:3 (40632)
28.04.2024, Lech – Cracovia 0:0 (40362)
19.03.2017, Lech – Górnik Ł. 0:0 (40324)
12.05.2024, Lech – Legia 1:2 (40278)
09.03.2023, Lech – Djurgarden 2:0 (40222)
10.07.2015, Lech – Legia 3:1 (40088)
19.03.2022, Lech – Jagiellonia 3:0 (40072)
25.09.2016, Lech – Arka 0:0 (39539)
09.04.2022, Lech – Legia 1:1 (39225)
27.05.2023, Lech – Jagiellonia 2:0 (39123)
27.10.2013, Lech – Legia 1:1 (38458)
07.04.2018, Lech – Górnik 3:1 (36941)
01.10.2017, Lech – Legia 3:0 (36829)
16.04.2011, Lech – Legia 1:0 (36240)
01.10.2022, Lech – Legia 0:0 (35410)
07.04.2024, Lech – Pogoń 1:0 (34207)
23.02.2023, Lech – Bodo/Glimt 1:0 (34017)
03.08.2017, Lech – FC Utrecht 2:2 (33446)
30.10.2011, Lech – Legia 0:0 (33125)
24.02.2024, Lech – Śląsk 0:0 (32568)
14.09.2024, Lech – Jagiellonia 5:0 (32365)
09.08.2019, Lech – Śląsk 1:3 (32307)
02.04.2023, Lech – Pogoń 2:2 (32119)
05.03.2017, Lech – Lechia 1:0 (31281)
06.05.2023, Lech – Cracovia 3:0 (31132)
04.05.2013, Lech – Wisła 1:0 (30927)
03.11.2022, Lech – Villarreal 3:0 (30117)

Kocioł podczas mistrzowskiego meczu z Wisłą 9 lat temu

W tym sezonie Bułgarską odwiedziło już łącznie 101524 kibiców co daje średnią widzów na poziomie 25381 osób na mecz. Do końca rundy jesiennej 2024/2025 ta średnia może zostać utrzymana, bo przed nami już tylko 5 domowych spotkań. W tej liczbie jest już wspomniany, nadchodzący mecz ze Śląskiem Wrocław oraz listopadowy z Legią Warszawa, który z racji sytuacji w tabeli na pewno przyciągnie na trybuny komplet ponad 40 tysięcy widzów. Legia to najdłużej niepokonany rywal przez Lecha u siebie (pomijając oczywiście Motor), ostatni raz ograliśmy warszawiaków w Poznaniu dnia 4 lipca 2020 roku, więc tym bardziej to spotkanie byłoby hitem, byłoby arcyważne, gdyby do 10 listopada Kolejorz pozostał liderem Ekstraklasy. Przed nami jeszcze też akcja „Kibicuj z klasą” mająca miejsce raz na pół roku. Tej jesieni ta akcja również zapełni trybuny do ostatniego miejsca.

22.09, Lech – Śląsk (17:30)
05.10, Lech – Motor (20:15)
26.10, Lech – Radomiak
10.11, Lech – Legia
23.11, Lech – GKS

Oprawa w ostatnią sobotę

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)