Szczęsny ani myślał słuchać Pedriego. Pół miliona ludzi widziało, co zrobił

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. screen https://x.com/LaLiga/status/1886064813127688303


FC Barcelona prowadziła z Deportivo Alaves 1:0. Gola dla Katalończyków strzelił Robert Lewandowski. W 70. minucie doszło do sytuacji, która obiegła cały internet. W roli głównej wystąpił Wojciech Szczęsny, a kibice Barcelony mogli poczuć przyspieszone bicie serca.
"Zakuć, zdać, zapomnieć" - tak komentatorzy Eleven Sports opisali mecz z Deportivo Alaves w wykonaniu FC Barcelony. Zespół Hansiego Flicka miał niepowtarzalną okazję do odrobienia strat, ponieważ Real Madryt potknął się w sobotę z Espanyolem. Długo wydawało się, iż w starciu Barcelona - Alaves też może dojść do niespodzianki, ale wtem całą zabawę zepsuł Robert Lewandowski - pisał dziennikarz Sport.pl Aleksander Bernard.

REKLAMA







Zobacz wideo Adrian Siemieniec będzie następcą Michała Probierza? Szymczak: On jest wyjątkowy



Szczęsny nie chciał myśleć o spokoju. Niebywałe
Barcelona przeżywała prawdziwe męki Tantala, ale ostatecznie wygrała z Deportivo Alaves 1:0. To bardzo istotny wynik i uniknięcie wpadki w obliczu porażki Realu Madryt. Katalończycy zmniejszyli stratę do lidera i udowodnili, iż są w stanie wygrać spotkanie, w którym im nie idzie.
Do tej pory to był często problem Barcelony Hansiego Flicka, która potrafiła tracić punkty z niżej notowanymi rywalami. Wpadki zdarzały się między innymi z Las Palmas (1:2), Leganes (0:1) czy Getafe (1:1).






Czytaj także:


Cały stadion Barcelony zamarł. Wstrząsające ustalenia ws. Gaviego



Tym razem wszystko skończyło się szczęśliwie dla gospodarzy. Kibice w samej końcówce mogli jednak zostać przyprawieni o palpitacje serca. Wszystko przez sytuację z ostatnich fragmentów meczu, której bohaterem był Wojciech Szczęsny. Jego zachowanie wychwyciły kamery.
"Barca prowadziła 1:0, a w ostatnich minutach grała spokojnie. Szczęsny obronił strzał, a Pedri poprosił go o uspokojenie. Szczęsny nie przejął się tym i ręką posłał piłkę do Lamine'a Yamala aż do linii środkowej boiska, stwarzając dobrą okazję" - napisał profil Barca Universal na portalu X. Tę sytuację na swój profilu zaprezentował choćby oficjalny profil La Liga. Nagranie widziało już blisko 600 tysięcy użytkowników.






Jeden z kibiców w komentarzu napisał: - To była 70. minuta, za wcześnie by grać na 1:0. Ostatecznie właśnie takim wynikiem skończył się niedzielny mecz, a Barcelona po 22 spotkaniach ma tylko cztery punkty straty do liderującego Realu Madryt.
Czytaj: To była 8. minuta meczu FC Barcelony. Cała Hiszpania wstrzymała oddech
Już w czwartek 6 lutego Katalończycy rozegrają wyjazdowe spotkanie z Valencią. Stawką meczu będzie awans do półfinału Pucharu Króla.
Idź do oryginalnego materiału