Symulator daje nadzieję Joshowi McErleanowi

rallypl.com 3 godzin temu

Josh McErlean, kierowca M-Sport Ford, nie będzie dobrze wspominał swojego pierwszego startu w Rajdzie Chile Bio Bío. Irlandczyk już w piątek zaliczył pechowy obrót oraz złapał kapcia, co wyrzuciło go poza pierwszą dziesiątkę.

Sobota zakończyła się jeszcze gorzej – awaria jednostki napędowej zmusiła go do przedwczesnego wycofania się z rywalizacji. Choć wrócił na trasę w niedzielę, walczył głównie z brakiem przyczepności, jadąc wysoko w kolejności startowej i czyszcząc trasę rywalom.

Oczywiście szkoda, iż nie mogliśmy wystartować w sobotę w Paragwaju i Chile, ale przez cały czas musimy pracować nad notatkami dotyczącymi tempa, rozpoznaniem trasy – dobrze jest przejść przez etapy piątkowe i niedzielne. przez cały czas jednak musimy popracować nad tempem i wydajnością. – przyznał po rajdzie McErlean.

Symulator Forda jako narzędzie rozwoju

Między startami w Paragwaju i Chile Irlandczyk odbył trzydniowe testy w amerykańskim centrum symulacyjnym Ford Performance. Skupił się tam przede wszystkim na przygotowaniach do asfaltowych rund sezonu 2025 – Rajdu Europy Centralnej oraz Rajdu Japonii.

M-Sport

To były trzy pełne dni, jak prawdziwy test. Skupialiśmy się głównie na asfalcie, próbując znaleźć rozwiązania dla Europy Środkowej i Japonii. Symulator jest bardzo realistyczny, jeżeli chodzi o geometrię samochodu. Może nie do końca w kwestii amortyzatorów, ale przez cały czas daje wyobrażenie o tym, w jakim kierunku można iść z ciężarem, a choćby geometrią. – wyjaśnił McErlean.

Nadzieje przed asfaltowymi rundami WRC

Symulator pozwolił kierowcy przećwiczyć różne ustawienia zawieszenia i geometrii samochodu, co ma przynieść realne korzyści na asfaltowych oesach. Choć praca nad tłumieniem amortyzatorów wciąż wymaga realnych testów, McErlean podkreśla, iż zdobyte doświadczenia mogą znacząco pomóc w poprawie tempa.

Po serii problemów w Ameryce Południowej Irlandczyk liczy, iż technologia oraz zdobyte doświadczenie pozwolą mu skutecznie powalczyć podczas nadchodzących asfaltowych zmagań. Rajd Europy Centralnej i Rajd Japonii to dla niego szansa na odbudowę pewności siebie oraz pokazanie pełni potencjału.


Źródło: wrc.com

Idź do oryginalnego materiału