W marcu br. Ewa Swoboda postanowiła zrobić sobie przerwę od startów. To przez fakt, iż Polka zajęła czwarte miejsce w biegach na 60 metrów podczas mistrzostw Europy i mistrzostw świata. - Jestem, wróciłam, znowu ten sport sprawia mi przyjemność - ogłosiła Swoboda w wywiadzie przy okazji występów w maju w Madrycie. Polka zapewniła sobie awans do półfinału biegu na 100 metrów po tym, jak zajęła trzecie miejsce w eliminacjach z wynikiem 11,18 s. - Chyba nigdy się tak nie stresowałam. Bardzo dawno temu startowałam - stwierdziła Swoboda.
REKLAMA
Zobacz wideo Swoboda z najlepszym wynikiem w sezonie. "Troszeczkę mnie coś zabolało"
Czytaj także:
Bukowiecka wyłożyła kawę na ławę w TVP. "Pierwszy raz w życiu"
Swoboda zabrała głos po braku awansu. "Źle się czuję"
W niedzielę o godz. 13:20 Swoboda startowała w biegu półfinałowym. Bezpośredni awans do finału zapewniały dwa najlepsze czasy w każdym z trzech biegów, a także dwa najwyższe wyniki z listy tzw. lucky loserów. Niestety nie był to najlepszy bieg Polki w tym sezonie.
Pewny awans do finału wywalczyła Julien Alfred z Saint Lucii, a więc aktualna światowa "jedynka". Wynik Swobody to 11,36 s, który dał jej przedostatnie miejsce. "To po prostu nie był bieg Ewy" - mówił Marek Rudziński, komentujący zawody w TVP Sport.
Jak Swoboda skomentowała swój wynik w wywiadzie z Telewizją Polską? - Przyczyną było to, iż jakoś źle się czuję. Nie wiem, co się dzieje, czy jest za duszno. Ale nie będę się tłumaczyć, nie zrobiliśmy tego, co mieliśmy zrobić. Miałam kontuzję. Ja mogę tylko powiedzieć, iż jestem bardzo wdzięczna, iż tutaj jestem. Nie rozmawiajmy o tym czasie, bo jest mi troszeczkę wstyd. Dałam z siebie wszystko, co miałam. Na tyle mnie dzisiaj było stać. Szkoda, bo nie pamiętam, kiedy tak biegałam - powiedziała.
Czytaj także:
Sensacja w biegu Bukowieckiej na MŚ!
- Ja się staram nie patrzeć na listy startowe, choć wczoraj raz przypadkiem spojrzałam. Myślałam, iż to będzie dobry bieg. Niestety to wszystko nie wystarczyło, nie tym razem. Indywidualnie widzimy się na hali w Toruniu - dodała Swoboda.
Zobacz też: Osiem lat i koniec! Był środek nocy, kiedy Włodarczyk to zrobiła
Finał biegu na 100 metrów, niestety bez udziału Swobody, odbędzie się w niedzielę o godz. 15:13 czasu polskiego.