Przed świętami Bożego Narodzenia do Andrzeja Dudy trafiła nowelizacja ustawy o sporcie, która zakłada przede wszystkim zwalczanie dyskryminacji oraz dążenie do równego traktowania kobiet m.in. w związkach sportowych. Prezydent zdecydował jednak, iż nie podpisze dokumentu i odesłał go do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowscy daleko poza podium w rankingu najbogatszych Polaków
Decyzja Andrzeja Dudy wywołała poruszenie
Według nowych przepisów w zarządach liczących od dwóch do pięciu członków musi być co najmniej jedna kobieta i jeden mężczyzna. W przypadku większych organizacji reprezentacja każdej z płci powinna wynosić co najmniej 30 proc. Andrzej Duda miał wątpliwości względem kwestii gwarancji członków kadr narodowych w zarządach związków sportowych, a także kar za nieprzestrzeganie nowych zasad.
Taka decyzja prezydenta wywołała oburzenie wśród polskich zawodniczek, takich jak Monika Pyrek, Katarzyna Zillmann, Joanna Wołosz, Justyna Kowalczyk-Tekieli, Magda Linette i Maja Włoszczowska. Reprezentantki Polski opublikowały treść apelu do Andrzeja Dudy. "Nie walczymy o przywileje, a o normalność. Apelujemy o Wasze wsparcie w jak najszerszym komunikowaniu sprawy. Wierzymy, iż wprowadzenie nowelizacji pozwoli zadbać o lepszą codzienność polskich sportowców i zabezpieczyć przyszłość młodszego pokolenia. Nie pozwólmy, by opóźnienia wprowadzania zmian podważały sens naszych wspólnych wysiłków" - czytamy.
Reakcja sztabu Igi Świątek na decyzję prezydenta
Ogromne znaczenie dla opinii publicznej ma m.in. zdanie największych polskich sportowców. Do tej grupy należy m.in. Iga Świątek, czyli druga rakieta świata i pięciokrotna triumfatorka Wielkich Szlemów. Raszynianka dotychczas nie opowiadała się za żadną ze stron oraz unika tematów politycznych. W związku z tym dziennikarze "Przeglądu Sportowego" Onet postanowili zapytać sztab 23-latki na ten temat.
Zobacz też: Dziennikarze z całego świata o Świątek. O tych słowach będzie głośno
"Iga głęboko wierzy w rozwój polskiego sportu: zaczynając od upowszechniania oraz wyczynu, poprzez zadbanie o strefę bezpieczeństwa sportowców i ochrony małoletnich, na profesjonalizacji związków sportowych kończąc. Ma nadzieję, iż będą wdrażane takie strategie i narzędzia, które pozwolą nie tylko podwyższać standardy w wymienionych aspektach w naszym kraju, ale także je wyznaczać. To powinien być wspólny cel całego środowiska sportowego" — przekazała PR managerka Igi Świątek, Daria Sulgostowska.
Mimo iż ta wypowiedź jest wymijająca, to ostatecznie wybrzmiewa to, co powinno być najważniejsze dla polskiego sportowca, a mianowicie - "rozwój". Wiele dyscyplin idzie do przodu i by nie zostać z tyłu, musimy nadążać za trendami, żeby Biało-Czerwoni mogli jak równy z równym rywalizować na imprezach rangi europejskiej czy światowej.