Świątek nagle przerwała milczenie. istotny apel

3 godzin temu
Zdjęcie: zrzuty ekranu z https://www.instagram.com/p/DA8ooe4gYSi/


Iga Świątek wycofywała się z kolejnych turniejów WTA, a w międzyczasie ogłosiła w mediach społecznościowych zakończenie współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Od tamtego czasu nie była aktywna w sieci, aż nagle na jej koncie pojawiło się nagranie. W dodatku z bardzo ważnym przekazem. - Miałam wiele treningów, na których płakałam, wybiegałam i nie byłam w stanie trenować - tak Świątek zwróciła się do kibiców.
Iga Świątek (1. WTA) od US Open, zakończonego ćwierćfinałową porażką z Jessicą Pegulą (3. WTA), nie pojawiła się na korcie w turniejach WTA. Wycofywała się kolejno z Seulu, Pekinu oraz Wuhan, w przypadku tego ostatniego niebagatelne znaczenie miało to, iż dopiero co rozstała się z trenerem Tomaszem Wiktorowskim.


REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej z Igą Świątek? "Przeżyła ogromne napięcie. To był wielki cios"


"Jego doświadczenie, analityczne i strategiczne podejście i ogromna wiedza o tenisie sprawiły, iż parę miesięcy później zaczęłam osiągać sukcesy, o których choćby nie marzyłam" - ogłosiła 4 października na Instagramie. Od tamtego czasu nie publikowała nic, aż w końcu przerwała ciszę.
Iga Świątek poruszyła bardzo istotny temat. "Myślę, iż macie podobnie"
W czwartek 10 października polska tenisistka opublikowała bardzo istotną wiadomość. Data nie była przypadkowa. - Cześć wszystkim, jak pewnie wiecie, dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Mam coroczną tradycję, iż świętuję ten dzień i wspieram różne organizacje, tym razem UNICEF. Jestem bardzo dumna, iż mogę w tym uczestniczyć - powiedziała.


- W tym roku tematem przewodnim jest zdrowie psychiczne w miejscu pracy. To dość interesujący temat, sama wychowałam się w świecie, który jest nastawiony na jak najlepszy performance (tłum. występy), osiąganie celów i jak najlepszych wyników. Myślę, iż macie podobnie, na pewno większość z nas pracuje w dość stresującym środowisku. Ważne jest sobie z tym radzić i nauczyć co jest dla nas najlepsze, gdy chcemy zwolnić i złapać perspektywę oraz dystans - kontynuowała.
Tak Iga Świątek odcina się od tenisa. Apeluje do kibiców
23-latka wskazała, co pozwala jej odizolować się od tenisowego zgiełku. - Dla mnie najważniejszy jest kontakt z naturą i spotkania ze znajomymi niemającymi nic wspólnego ze sportem, z którymi mogę porozmawiać o zupełnie innych tematach czy kontakt z członkami rodziny i dbanie o relacje z nimi - zdradziła. W końcu ogrom czasu spędza na kortach, gdzie doświadczyła różnorakich sytuacji.


- W tenisie miałam wiele przygód, wiele treningów, na których płakałam, wybiegałam i nie byłam w stanie trenować. Z wiekiem, doświadczeniem, dojrzałością oraz wszystkimi narzędziami, które poznałam przez ostatnie lata, zdołałam przełamywać trudne momenty i złapać dystans oraz przypomnieć sobie, po co to robię - wyjaśniła.


- Każdy z nas musi znaleźć swoją drogę, ponieważ każdy z nas jest inny. Ja swoją w pewnych aspektach znalazłam, w niektórych jeszcze jej szukam, ale życzę wam powodzenia w odkrywaniu siebie i znalezieniu, co działa na was - zakończyła. Ponadto załączyła link do strony internetowej polskiego oddziału UNICEF-u, gdzie znajdują się "wartościowe materiały edukacyjne dla rodziców i dla nastolatków".


Świątek nie rzuca słów na wiatr, w końcu niemal od początku profesjonalnej kariery (luty 2019 r.) współpracuje z psycholożką Darią Abramowicz. W przeszłości wielokrotnie podkreślała, jak wielkie znaczenie dla jej sukcesów miało to, co wypracowały z 37-latką.
W tym sezonie polską tenisistkę czeka jeszcze jedno wyzwanie. jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, na początku listopada wystąpi w WTA Finals w Rijadzie. Do tego startu przygotowują ją sparingpartner Tomasz Moczek oraz Dawid Celt.
Idź do oryginalnego materiału