Świat wciąż nie dowierza, co ws. gospodarza mundialu zrobiła FIFA

2 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Mundial to najważniejsza piłkarska impreza czterolecia, która gromadzi przed telewizorami miliardowe oglądalności. Od środy znamy już gospodarzy kolejnych turniejów. Wiedzieliśmy, iż ten w 2026 roku odbędzie się w USA, Meksyku i Kanadzie. Cztery lata później turniej zawita do Portugalii, Hiszpanii i Maroka, a rozpocznie się w Argentynie, Paragwaju i Urugwaju. W 2034 roku gospodarzem będzie Arabia Saudyjska. Wywołuje to niemałe kontrowersje.
Mundiale od 1930 roku są najważniejszą imprezą piłkarską na świecie. realizowane są regularnie co cztery lata. Wyjątek stanowił okres od 1938 do 1950 roku. W 1942 i 1946 roku turnieje nie odbyły się z powodu II wojny światowej. Ostatni raz emocjonowaliśmy się mistrzostwami w 2022 roku. Polska dotarła do 1/8 finału, a w finale Argentyna pokonała po rzutach karnych Francję.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o spotkaniu Fernando Torresa: W szatni zdjął meczową koszulkę i mi podpisał


Świat przeciera oczy ze zdumienia. Chodzi o mundial w Arabii Saudyjskiej
Od środy znamy gospodarzy turniejów, które odbędą się w 2030 i 2034 roku. Rozegrane zostaną odpowiednio w: Portugalii, Hiszpanii i Maroku (2030), a także w Arabii Saudyjskiej (2034). Podobnie jak mistrzostwa w 2026 roku rozegrane zostaną w nowym formacie. W turnieju weźmie udział aż 48 drużyn.
Organizacja mundialu w Arabii Saudyjskiej budzi niemałe kontrowersje. Wywołuje skrajne opinie - tak negatywne, jak i pozytywne.


Czytaj także:


Dramat zespołu Mourinho i Szymańskiego! "Oni są demaskowani"


"To jest szczyt bezczelności. Na wirtualnym kongresie FIFA kandydaturę traktującej kobiety jak niewolnice Arabii Saudyjskiej - za chwilę dostanie mundial - prezentują przez Zooma dwie dziewczynki, 13-latki" - w takich słowach na portalu X wybór ten komentował dziennikarz "Wyborczej" Rafał Stec.
"Infantino i cała FIFA narobili już mnóstwo paskudztw, ale akcją podarowywania Arabii Saudyjskiej mundiali pobili rekordy. Pogwałcili wszystkie zasady, własne zasady" - dodawał Stec.


"W świecie futbolu to wiadomość równie spodziewana jak fakt, iż – grający zresztą w saudyjskiej lidze – Ronaldo nie odda nikomu strzału z wolnego. FIFA dała mundial Arabii Saudyjskiej" - komentował, także na portalu X, dziennikarz "Tygodnika Powszechnego" Michał Okoński.


"Nie mogę znieść brytyjskich dziennikarzy, którzy spędzą następne 10 lat, narzekając na Arabię Saudyjską, która zorganizuje Mistrzostwa Świata w 2034 r., mając pewność, iż podobnie jak w Katarze, wszyscy odłożą swoje silne obiekcje moralne i gdy nadejdzie czas, wybiorą się na sześciotygodniową zabawę. Myślę też, iż Saudyjczycy zorganizują wspaniały turniej, tak jak Katarczycy" - napisał na portalu X brytyjski publicysta Piers Morgan.
Wątpliwości ma za to Miguel Delaney z "The Independent", który na X podzielił się swoją opinią.
"Jeśli chodzi o argument, iż piłka nożna przynosi reformy, to obalają go… dwa ostatnie mundiale. Rosja wykorzystała rok 2018, aby pokazać się z pozytywnej strony, pogłębiając plany dotyczące Ukrainy i wojny hybrydowej. Nieznaczne reformy z 2022 r. są już cofane" - gorzko przyznał.


"W 2034 roku wszystkie argumenty, które padły w przypadku Kataru, zostaną pomnożone przez milion. Ważne powinny być tylko dwa elementy. Niezbędna infrastruktura będzie wymagała pracy migrantów, co będzie utrwalać nadużycia. Kryminalizacja homoseksualizmu wyklucza niektórych fanów" - dodał Delaney.


Czytaj także:


Najnowsze informacje ws. wypadku Michaila Antonio. West Ham ma plan


"FIFA pokazała, iż jej zaangażowanie w ochronę praw człowieka to fikcja" - napisał dziennikarz "The Telegraph" Tom Morgan.
"Mistrzostwa Świata mężczyzn w 2034 roku odbędą się w Arabii Saudyjskiej. Ku wściekłości aktywistów, FIFA oceniła prawa człowieka w tym kraju jako średnie ryzyko" - pisze "The Athletic".
Nie wiadomo jeszcze, w jakich miesiącach odbędzie się turniej w Arabii Saudyjskiej. Znów może się powtórzyć sytuacja z 2022 roku i Kataru, gdy turniej był rozgrywany na przełomie listopada i grudnia z uwagi na niezwykle wysokie temperatury panujące tam latem.
Idź do oryginalnego materiału