Dawid Wegner przed dwoma laty został sensacyjnym finalistą lekkoatletycznych mistrzostw świata w rzucie oszczepem. kilka zabrakło, by 23-letni wówczas zawodnik znalazł się w wąskim finale. Po tamtym sezonie słuch niemal o nim zaginął, a jego występ w igrzyskach olimpijskich w Paryżu przeszedł niemal bez echa. Teraz wrócił i od razu został najlepszym z Polaków w Silesia Memoriale Kamili Skolimowskiej, który był zaliczany do cyklu Diamentowej Ligi. Wegner zajął czwarte miejsce i był najwyżej sklasyfikowanym naszym zawodnikiem.