Polscy skoczkowie oprócz Kacpra Tomasiaka spisują przeciętnie lub słabo w tym sezonie Pucharu Świata. W sobotę w pierwszym konkursie w Engelbergu Tomasiak był 13., Piotr Żyła 17, Kamil Stoch dopiero 22, Maciej Kot 36., a Dawid Kubacki - 44. Zwłaszcza dla Stocha i Kubackiego, dwóch utytułowanych zawodników, to bardzo rozczarowujące wyniki.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto szansa dla polskich skoczków. Można odetchnąć
Oto co Rafał Kot uważa na temat formy polskich skoczków
Na temat formy polskich skoczków wypowiedział się Rafał Kot, członek zarządu Polskiego Związku Narciarskiego. Uważa on, iż fakt, iż zbliża się Turniej Czterech Skoczni, nie jest dobrą wiadomością dla polskich zawodników.
- Turniej Czterech Skoczni zbliża się wielkimi krokami. Tak wymagające wyzwanie może dobić zawodników będących w słabej dyspozycji. Do nich zaliczają się niestety Dawid i Kamil. Te zmagania nie dają pola do poprawy wyników, bardziej obnażają słabości. Zajmując niskie lokaty, gwałtownie rywalizuje się z wymagającymi przeciwnikami w systemie parowym. To nie jest turniej dla skoczków, którzy borykają się z problemami - przyznaje z niepokojem Rafał Kot w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Według niego w tym momencie pewny udziału w najważniejszej imprezie w przyszłym roku - igrzyskach olimpijskich jest tylko jeden polski skoczek - Kacper Tomasiak.
- Po Turnieju Czterech Skoczni, Puchar Świata przenosi się do Zakopanego, gdzie presja i parcie na dobry rezultat u siebie też są ogromne. niedługo później igrzyska we Włoszech. Powołania na dziś nie może być pewny nikt oprócz Kacpra Tomasiaka - dodaje Kot.
Wskazuje też w czym zawodnicy z czołówki mają przewagę nad Polakami.
- Brakuje nam przede wszystkim powtarzalności, poza Kacprem, a jak jej nie ma, to nie ma niczego. Jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie, ale robimy błędy techniczne. Czołówka lata agresywnie, szybciej, lepiej zachowuje się na progu. W tym elemencie także Tomasiak ma pole do poprawy, a wtedy będzie pięknie. Najgorsze jest to, iż skaczemy wiele metrów bliżej od czołówki i tracimy w ostatecznym rozrachunku do niej multum punktów. Nie jest dobrze - dodaje Kot.
Zobacz także: Polska czekała na to 5425 dni! Sceny w Pucharze Świata
W niedzielę, 21 grudnia odbędzie się drugi konkurs w Engelbergu. Rozpocznie się on o godz. 16. Kwalifikacje do tego konkursu rozpoczną się o godz. 14.30.
Zapraszamy Państwa na relację na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

1 godzina temu











