Krzysztof Stanowski wystąpił w piątek na dwóch debatach prezydenckich w Końskich - jednej nadawanej w Telewizji Republika, wPolsce24 i TV Trwam i drugiej - w TVP, TVN-ie i Polsacie. Dziennikarz został zarejestrowany przez Państwową Komisję Wyborczą i jest już pełnoprawnym kandydatem na urząd głowy państwa. Od początku nie ukrywał jednak, iż prezydentem wcale nie chce zostać, a start traktuje jako rodzaj żartu. Dało się to odczuć również w trakcie jego piątkowych wystąpień.
REKLAMA
Zobacz wideo Skoki narciarskie umierają? Korościel o zachowaniu Polaków w Planicy
Stanowski dostał pytanie o kontakty zagraniczne. Wymienił... Marcina Gortata
Podczas drugiej z debat, gdy poruszano kwestię polityki zagranicznej padło pytanie: "Jakie macie państwo doświadczenie, kompetencje, znajomości i kontakty na arenie międzynarodowej, w instytucjach międzynarodowych i wśród polityków na świecie?". Podczas gdy inni kandydaci odpowiadali z pełną powagą, Stanowski zupełnie zaskoczył i nagle przemycił wątek sportowy.
- To, co mnie łączy z większością moich kontrkandydatów to to, iż nie mam jakichkolwiek kompetencji do sprawowania tej funkcji. Natomiast to, co mnie dzieli od moich kontrkandydatów to to, iż potrafię sam się utrzymać na rynku pracy i nie muszę być na waszym garnuszku i na garnuszku polityków. A jeżeli chodzi o znajomości zagraniczne, które miałyby mi pomóc, to np. o ile chodzi o naszego głównego sojusznika, czyli Stany Zjednoczone, to znam Marcina Gortata i pozdrawiam go serdecznie - powiedział.
Tak Gortat odpowiedział Stanowskiemu. Wspomniał o... Trumpie
Na jego odpowiedź błyskawicznie zareagował sam Marcin Gortat. - Pozdro Krzysztof Stanowski! Razem ustawimy Trumpa do pionu - napisał na platformie X, wstawił emotikony śmiejących się twarzy i udostępnił fragment z wypowiedzią.
Były gwiazdor NBA nie ukrywa swoich antypatii do prezydenta Stanów Zjednoczonych - Donalda Trumpa. Wielokrotnie negatywnie komentował jego decyzje w mediach społecznościowych. Po pamiętnej kłótni Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim podał dalej wpis na X o treści: "Jak to jest możliwe, iż ludzie w US wybrali takiego idiotę po raz drugi?", odpisując: "Nie wiem". W przeszłości Gortat otwarcie wyrażał swoje poglądy polityczne, głównie krytykował polityków Prawa i Sprawiedliwości.