Nowym właścicielem Pogoni został Alex Haditaghi. Ten sam, który był zainteresowany przejęciem "Portowców" w przerwie świąteczno-noworocznej. Przejął udziały w szczecińskiej drużynie w nieprawdopodobny sposób. W samym klubie nie dowierzają, jak do tego doszło, co wynika z treści oświadczenia.
REKLAMA
Zobacz wideo Co dalej ze Szczęsnym? Wielki mecz, a zaraz emerytura?
Oficjalnie: Pogoń ma nowego właściciela
Na początku roku Alex Haditaghi wyrażał ogromne zainteresowanie przejęciem Pogoni. Przedstawił konkretny plan na finansowanie "Portowców", ale nie uzyskał porozumienia ze wszystkimi wierzycielami. Negocjacje zerwano w niezbyt przyjemnej atmosferze. W lutym nowym prezesem i właścicielem szczecińskiego klubu został Nilo Effori. Problem w tym, iż nie dotrzymał terminów płatności związanych z kupnem Pogoni. Była opcja, by udziały wróciły do wcześniejszego właściciela, Jarosława Mroczka, ale Effori zdecydował się na rozmowy z innym inwestorem. Okazał się nim... Haditaghi.
Kanadyjczyk zobowiązał się do spłacenia wszelkich długów i zobowiązań, doinwestowania Pogoni oraz zapowiedział zatrudnienie Tana Keslera jako dyrektora generalnego. Szczecińskie media informowały, iż już w czwartek udało się osiągnąć porozumienie. Oficjalny komunikat wydany w piątek potwierdza te doniesneia.
Z oświadczenia wynika, iż Haditaghi uratował Pogoń na dobę przed bankructwem. Sam klub określa zwrot zdarzeń jako "oszałamiający". Razem z Haditaghim klubem będą zarządzać Kesler oraz Mariusz Mowlik. Ci dwaj mieli zrezygnować z zainwestowania w inny polski klub na rzecz przejęcia Pogoni.
"Alex Haditaghi zostaje nowym właścicielem Pogoni Szczecin w ramach transakcji w ostatniej chwili, ratującej klub. W ruchu, który bardziej przypomina hitowy film niż transakcję zakupu klubu piłkarskiego, Alex Haditaghi oficjalnie przejął Pogoń Szczecin, ratując klub przed nieuchronnym upadkiem finansowym zaledwie 24 godziny przed tym, jak bankructwo i niewypłacalność zagroziły jego istnieniu" - czytamy w komunikacie Pogoni.
Więcej informacji wkrótce.
Pogoń Szczecin ma przed sobą półfinał Pucharu Polski z Puszczą Niepołomice oraz pościg za podium PKO Ekstraklasy. Zajmuje piąte miejsce z dorobkiem 40 punktów. Tyle samo ma czwarta Legia Warszawa. Do trzeciej Jagiellonii Białystok oba zespoły tracą osiem punktów. W piątek Pogoń zagra u siebie z Cracovią.