Stal Gorzów ma olbrzymie problemy?! Niepokojący list

speedwaynews.pl 7 godzin temu

W Gorzowie wrze. Na kilka dni przed arcyważnym spotkaniem z INNPRO ROW-em Rybnik, które zdecyduje o przyszłości Gezet Stali w PGE Ekstralidze, do sieci trafił list otwarty mieszkańca Tomasza Stefaniaka. Kibic skierował swoje słowa do prezydenta Jacka Wójcickiego, radnych miasta oraz zarządu klubu, nie kryjąc rozczarowania sytuacją finansową żółto-niebieskich.

W liście Stefaniak przypomina obietnice, jakie składano przy wprowadzaniu planu naprawczego dla Stali Gorzów. Miało być stabilniej i przejrzyściej, tymczasem – jak twierdzi autor – w grę wchodzi choćby postawienie spółki w stan upadłości z powodu ogromnych zobowiązań wobec zawodników.

Padły też mocne zarzuty wobec zarządu i miasta. Według autora listu klub nie radzi sobie z regulowaniem płatności, a realnym planem jest zaciąganie kolejnych kredytów. – Wniosek o upadłość winien być złożony już w listopadzie zeszłego roku. Teraz mamy powtórkę z sytuacji – długi, zaległości i brak perspektyw – czytamy w liście opublikowanym na portalu gorzowianin.com.

Stefaniak krytykuje również trudne położenie trenera Piotra Śwista, który ma prowadzić drużynę w momencie, gdy klub zalega z wypłatami wobec zawodników. Padają słowa o „rolowaniu długów i ukrywaniu informacji”, co – zdaniem autora – nie ma nic wspólnego z planem naprawczym, a jedynie z odsuwaniem problemu w czasie.

List zyskał odzew również w świecie polityki. Głos zabrała m.in. radna Koalicji Obywatelskiej Anna Kozak, która stwierdziła, iż obawy wobec przejrzystości finansów były uzasadnione. – Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, co dzieje się z ich pieniędzmi. Rolowanie długów i kolejne kredyty to nie plan naprawczy, tylko podcinanie gałęzi, na której siedzi klub – podkreśliła.

Cała sytuacja wybuchła w najgorszym możliwym momencie. Już w najbliższy weekend Gezet Stal Gorzów zmierzy się z ROW-em Rybnik. Stawka jest gigantyczna – wygrany dostanie szansę walki o utrzymanie w barażach, a przegrany spadnie bezpośrednio do Metalkas 2. Ekstraligi. Zamiast pełnej mobilizacji przed decydującymi meczami, w Gorzowie rozbrzmiewają pytania o przyszłość klubu i jego finanse.

Martin Vaculik (Ż), Oskar Fajfer (B)
Idź do oryginalnego materiału