Janne Andersson pożegnał się z wielkim futbolem jesienią 2023 roku. Jego odejście przez niektórych pozostało niezauważone, mimo iż opuszczał przecież nie byle jaką posadę - przez siedem lat był selekcjonerem reprezentacji Szwecji. Nie każdy też wie, czym 62-latek zajmuje się dzisiaj. Jeszcze w tym tygodniu przypłynie do Polski. A zaraz potem rusza na Ukrainę jako kierowca karetki ratunkowej, przystosowanej do pracy w warunkach pełnoskalowych działań wojennych.