Do pierwszego zdarzenia doszło w lipcu 2022 r. Jens Lehmann wpadł na posesję sąsiada z piłą łańcuchową, za cel obrał sobie jego garaż i przeciął drewnianą belkę dachu, demolując go. Dlaczego? Zdaniem Lehmanna budowany garaż zasłaniał mu widok na jezioro Grosser Sternberger See.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o hejcie: Słowa bolą, ale nie tych mizernych lamusów w Internecie
Wszystko zostało nagrane przez kamery, więc gwałtownie ustalono sprawcę. Ale nie były to jedyne problemy z prawem Lehmanna w tamtym czasie. Do zarzutu o zdemolowanie garażu sąsiada Niemcowi dorzucono zarzuty o unikanie opłat lotniskowych oraz znieważanie policjantów.
W grudniu zeszłego roku zapadł wyrok w opisanych sprawach. Sąd rejonowy w Starnberg za dwa zarzuty znieważenia funkcjonariuszy policji, zniszczenie mienia i próby oszustwa ukarał 54-latka grzywną w wysokości 420 tys. euro, która składała się z 210 dziennych stawek po dwa tys. euro każda. Wynikała ona z tego, iż według ustaleń prokuratury w ciągu 12 miesięcy Lehmann wydał blisko milion euro.
Na tym jednak sprawa się nie skończyła. Lehmann był niezadowolony z wyroku i nie zgadzał się z wysokością kary. Były reprezentant Niemiec złożył apelację w sprawie, która znów trafiła do sądu, w którym na ostateczny wyrok czekała kolejnych kilka miesięcy.
Jens Lehmann prawomocnie skazany
W piątek się okazało, iż Lehmann miał rację, by odwoływać się od wyroku sądu pierwszej instancji. Odwołanie sprawiło, iż grzywna nałożona na byłego reprezentanta Niemiec została zmniejszona z 420 tys. do 135 tys. euro. - Lehmann bierze odpowiedzialność za swoje zachowanie i doszedł do porozumienia z sąsiadem - powiedział prawnik byłego reprezentanta Niemiec, Florian Ufer.
Lehmann w karierze grał w Schalke, Milanie, Borussii Dortmund, Arsenalu oraz VfB Stutgart. Jako zawodnik Schalke wygrał Puchar UEFA, z Borussią sięgnął po mistrzostwo Niemiec, a z Arsenalem po mistrzostwo Anglii. Z londyńczykami zagrał też w finale Ligi Mistrzów w 2006 r.
Lehmann odniósł też sukces z reprezentacją Niemiec. W 2002 r. jako zmiennik Olivera Kahna zdobył wicemistrzostwo świata, a cztery lata później - już jako pierwszy bramkarz - sięgnął po brąz mundialu w Niemczech. W 2008 r. był też pierwszym bramkarzem na mistrzostwach Europy, gdzie Niemcy przegrali w finale z Hiszpanią.