Skrzyszowska wbiegła na metę i zobaczyła swój wynik. "Zabrali" Polce rekord

4 godzin temu
Trzecie miejsce i 14 punktów dla Polski w Drużynowych Mistrzostwach Europy - Pia Skrzyszowska zrobiła swoje w biegu na 100 m przez płotki. Ale wielka szkoda, iż jej dobry czas 12,60 s nie może zostać uznany za rekord sezonu. Wszystko przez zbyt mocny wiatr.
Pia Skrzyszowska to mistrzyni Europy ze stadionu z 2022 roku i brązowa medalistka ME 2024. Choć ma dopiero 24 lata, to już solidnie zapracowała na miano jednej z największych gwiazd polskiej lekkoatletyki. I teraz, w drużynowych zmaganiach o medale mistrzostw Europy, dała kadrze solidny zastrzyk punktowy.


REKLAMA


Zobacz wideo "Walczyłam sama ze sobą". Pia Skrzyszowska zwycięska w Memoriale Janusza Kusocińskiego


W biegu na 110 m przez płotki w Madrycie dużo szybsze od Pii były Ditaji Kambundji ze Szwajcarii i Nadine Visser z Holandii. Obie uzyskały czas 12,39 s. A Polka wpadła na metę z wynikiem 12,60 s.
To 12,60 s byłoby dla Skrzyszowskiej rekordem sezonu. Ale nie jest, bo podczas biegu wiało korzystnie zbyt mocno – 2,2 m/s. Dopuszczalna norma to 2,0 m/s. W każdym razie Pia się tym nie martwi. Bo celuje w dużo szybsze bieganie.
- Sport uczy mnie cierpliwości. Na hali było dobrze [w marcu zdobyła brąz ME i była czwarta na MŚ], ale musiałam długo czekać na dobre rezultaty. Teraz też forma na zawodach nie jest taka jak na treningach. Ale dzisiaj mnie wynik cieszy, bo jeszcze dwa dni temu wyszłam tu z treningu mocno zrezygnowana. Zmobilizowało mnie to, iż walczę o punkty dla reprezentacji. Dzięki temu wygrałam na finiszu z Włoszką – mówiła przed kamerą TVP Sport. I dodawała, iż zamierza niedługo przestać skakać przez płotki oraz iż gdy zacznie je mocniej atakować, to ma nadzieję poskładać wszystko w czas 12,30 s. A 12,30 s to byłby wynik wyraźnie lepszy od rekordu życiowego Skrzyszowskiej, który od ubiegłego roku wynosi 12,37 s. Bieganie na poziomie 12.30 daje medale światowych imprez.
- Do września jeszcze mamy trochę startów i treningów, wiem, iż będzie dobrze. Mogę zachować spokój - zapewniła Skrzyszowska.
Idź do oryginalnego materiału