Zdecydowanie nie takiego sezonu oczekiwali postronni fani skoków narciarskich. Niemal od samego początku zimowych zmagań trwa totalna dominacja Austriaków, którzy wygrywają konkurs za konkursem. Nie inaczej było podczas poprzedniego weekendu w Zakopanem. Takie obrazki nie są dobre dla dyscypliny, co zaczynają choćby zauważać rodacy zawodników królujących na skoczniach całego świata. Oficjalny alarm wszczął już Andreas Goldberger.