Siedem goli w meczu Premier League. Oto co zrobił Cash w 60. minucie

48 minut temu
Niesamowite rzeczy działy się w meczu Brighton - Aston Villa w 14. kolejce Premier League. Gospodarze prowadzili już 2:0, ale jeszcze do przerwy rywale wyrównali. W drugiej części gry bardzo dobrym zagraniem popisał się Matty Cash. Reprezentant Polski naprawił błąd z 29. minuty.
Matty Cash jest jednym z filarów Aston Villi. Reprezentant Polski jest w dobrej formie w tym sezonie i Unai Emery regularnie na niego stawia. Ekipa z Villa Park przyjechała na The Amex z nadzieją na przedłużenie zwycięskiej passy, a tymczasem w 29. minucie Brighton prowadziło już 2:0. Najpierw w 9. minucie do siatki trafił Jan Paul van Hecke, a później piłkę do własnej bramki skierował Pau Torres. Wcześniej za akcją nie zdążył wrócić Cash, któremu przeszkodził kolega z drużyny - Ezri Konsa.

REKLAMA







Zobacz wideo Marcin Bułka ujawnia, co usłyszał od lekarki. "Chciało mi się płakać"





Cash z piłką "na nos". Idealne zagranie
Jeszcze do przerwy goście potrafili dwukrotnie odpowiedzieć i zarazem wyrównać stan gry. W obu przypadkach z goli cieszył się Ollie Watkins. Najpierw w 37. minucie, a później w doliczonym czasie pierwszej połowy.
W 60. minucie Cash odkupił winy za sytuację z inauguracyjnej odsłony środowego pojedynku. Doskonale dośrodkował z rzutu rożnego, a Amadou Onana pokonał strzałem głową Barta Verbruggena. To dla Casha szczególny moment w tym sezonie, bo miał dotychczas dwie bramki na koncie, a w rywalizacji z Brighton zanotował pierwszą asystę.






Aston Villa prowadziła 3:2, ale to nie był koniec emocji. W 78. minucie na 4:2 podwyższył Donyell Malen, a pięć minut później bramkę kontaktową zdobył Jan Paul van Hecke. Ostatecznie Brighton musiało uznać wyższość podopiecznych Emery'ego (3:4).


Świetna seria Aston Villi. Jest awans w tabeli
Aston Villa wygrała w środę już szóste spotkanie z rzędu, licząc wszystkie rozgrywki. Dzięki triumfowi nad Brighton i jednoczesnej wpadce Chelsea w rywalizacji z Leeds United, "The Villains" awansowali na trzecie miejsce w tabeli Premier League. w tej chwili mają 27 punktów i tracą zaledwie "oczko" do drugiego Manchesteru City.



Cash grał we wszystkich 14 meczach ligowych. Oczywiście 28-latek potrafi zachwycać nie tylko w klubie, ale jest też istotną postacią dla reprezentacji Polski. W naszej drużynie narodowej ma pewne miejsce w podstawowym składzie, a jesienią zdobył dwie bramki w eliminacjach do mistrzostw świata.
Idź do oryginalnego materiału