Shane van Gisbergen uległ wypadkowi podczas wyścigu NASCAR Cup Series w deszczu, co pozbawiło go szans na kolejne zwycięstwo na torze ulicznym w centrum Chicago.
Van Gisbergen zderzył się z samochodem Chase’a Briscoe wjeżdżającego do zakrętu 6 na 25. okrążeniu. Briscoe wjechał w barierę opon, ale Van Gisbergen uderzył w prowizoryczną ścianę, powodując znaczne uszkodzenia prawej strony Chevroleta zespołu Kaulig Racing.
„Nagle się odwróciłem. Wyglądało to bardzo dobrze, a potem ktoś mnie spoliczkował. To bardzo smutne” – powiedział Van Gisbergen.
Krótko po wypadku wyścig został przerwany, aby dać NASCAR wystarczająco dużo czasu w usunięcie stojącej wody z tymczasowego toru.
Gdy zaczęła się przerwa, na prowadzeniu był Ty Gibbs, a za nim Christopher Bell i opiekun pole position Kyle Larson.
Van Gisbergen odniósł zmieniające karierę zwycięstwo w zeszłorocznym wyścigu w Chicago, stając się pierwszym kierowcą, który wygrał swój pierwszy wyścig Cup Series od czasu Johnny’ego Rutherforda w drugim wyścigu kwalifikacyjnym na torze Daytona w 1963 roku.
35-letni mieszkaniec Nowej Zelandii wygrał także wczorajszy wyścig Xfinity Series na tym samym torze.
Van Gisbergen wygrał pierwszy etap dziś rano, na krótko przed wyjazdem.
„Udało nam się pojechać i czułem, iż prowadzę dobrze” – powiedział.
„Więc tak, szkoda, iż wyszliśmy tak wcześnie. I szkoda, iż nie udało nam się ostatecznie uzyskać dobrego wyniku”.
Wyścig mokrej serii Series Cup zakończył drugi rok mistrzostw NASCAR na torze ulicznym w Chicago.
Oczekuje się, iż powróci w przyszłym sezonie, ale przyszłość weekendu – mieszanki wyścigów i muzyki przeznaczonej bardziej dla nowicjuszy NASCAR niż dla tradycyjnych fanów – jest niejasna po roku 2025.
W przeciwieństwie do zeszłego roku, kiedy uporczywy deszcz siał spustoszenie w harmonogramie, co doprowadziło do skrócenia wersji wyścigów Xfinity i Cup Series, pogoda nie stanowiła żadnego problemu, dopóki kierowcy Cup nie wsiedli do samochodów i nie otrzymali polecenia uruchomienia silników.
Potem zaczął padać deszcz, a zespoły musiały gwałtownie podjąć decyzję, czy zmienić opony na mokre.
Kiedy deszcz ustał i przeszedł w mżawkę, po około 17 okrążeniach deszcz nasilił się, ostatecznie doprowadzając do zatrzymania wyścigu.