Sergio Lozano, mistrz prostopadłych podań. Jagiellonia wciąż ściąga kozaków [KULISY]

1 tydzień temu

Deadline day był pojęciem dla polskich klubów nie tyle obcym, ile nieużywanym, niepraktycznym. Rzadko kiedy musieliśmy śledzić, w których oknach tli się światełko świadczące o tym, iż ktoś wciąż ma nadzieję, iż faks dojdzie na czas i uda się zakontraktować wyczekiwanego zawodnika. Liczna reprezentacja Ekstraklasy w pucharach sprawiła, iż właśnie w taki sposób przeżywaliśmy ostatni […]

Idź do oryginalnego materiału