Wiek to w przypadku Leo Messiego tylko liczba. Mimo 38 lat na karku Argentyńczyk strzela gole jak na zawołanie. W tym sezonie zdobył już 19 bramek i siedem asyst w 22 spotkaniach. Ba, zdaniem ukraińskich mediów, jest jednym z kandydatów do Złotej Piłki. Do grudnia 2025 roku pozostaje związany z Interem Miami. Co dalej? Wielu ekspertów wskazuje, iż najpewniej zakończy przygodę z MLS. Dokąd w takiej sytuacji trafi? Jak wiadomo, potrzebuje regularnej gry, jeżeli chce wystąpić na mistrzostwach świata 2026.
REKLAMA
Zobacz wideo Sensacyjny powrót do reprezentacji Polski?! Jan Urban: Nie wahałbym się
Prezes Como 1907 zabrał głos ws. Leo Messiego. "Nie mieliśmy z nim żadnego kontaktu"
Kilka dni temu media informowały, iż Messi może zdecydować się na nietypowy kierunek. Rzekomo zainteresowane jego zakontraktowaniem jest Como 1907, którego trenerem jest Cesc Fabregas, jeden z przyjaciół Argentyńczyka. Ba, sam Hiszpan informował, iż niedawno żona Messiego odwiedziła włoski stadion, a rodziny spędziły razem wakacje. Teraz do spekulacji na temat przenosin 38-latka do Como odniósł się prezes klubu Mirvan Suvarso. Zaprzeczył plotkom, choć stwierdził, iż w przyszłości oczywiście chciałby zobaczyć byłego piłkarza Barcelony we własnych barwach.
- Rodzina Messiego odwiedzała Fabregasa i jego żonę - mówił działacz, podkreślając, iż przyjazd Argentyńczyka do Włoch nie miał nic wspólnego z potencjalnym transferem. - Wspaniale byłoby go sprowadzić do drużyny, ale dlaczego miałby rezygnować z tych wszystkich pieniędzy, które teraz zarabia? Poza tym nie mieliśmy z nim żadnego kontaktu - podkreślał Suvarso, cytowany przez sport.ua.
Dokąd trafi Messi?
Kto jak nie Como może zakontraktować Messiego? Rzekomo kusi go Al-Ahli. "Dyrektorzy od kilku tygodni starają się przekonać ośmiokrotnego zdobywcę Złotej Piłki. Z drugiej strony, Inter Miami chce zatrzymać Messiego po jego pierwszych dwóch sezonach w MLS" - pisało "L'Equipe". W Arabii Saudyjskiej piłkarz z pewnością mógłby liczyć na rekordowe zarobki.
Zobacz też: Ten europejski kraj kocha Rosję. choćby się z tym nie kryją.
Mimo wszystko, jak wskazali dziennikarze, florydzka ekipa tak łatwo z Argentyńczyka nie zrezygnuje. Na boisku MLS Messi najpewniej pojawi się 11 sierpnia, w starciu z Orlando City. Będzie to dla niego powrót po... zawieszeniu. Pauzował w meczu z FC Cincinnati, w którym jego drużyna jedynie bezbramkowo zremisowała.