Karol Świderski pozostaje zawodnikiem amerykańskiego Charlotte FC. Choć po zakończeniu wypożyczenia do Hellasu Werona sam deklarował, iż nie chce wracać do Stanów Zjednoczonych, ostatecznie latem nie znalazł sobie nowego pracodawcy. W drugiej połowie ubiegłego roku rozegrał 13 meczów w MLS, w których strzelił 7 goli. Teraz znów myśli o zmianie otoczenia.
REKLAMA
Zobacz wideo Afera ze stadionem Narodowym? Żelazny: Dla mnie to część targów politycznych
Karol Świderski wróci do Europy? Zasłużony klub złożył ofertę
Napastnik reprezentacji Polski nie raz deklarował, iż interesuje go powrót do Europy. Nieoczekiwanie zgłosiła się więc po niego Legia Warszawa. Potwierdził to choćby jego agent Mariusz Piekarski. Do transferu jednak nie doszło. - Przeszkodą okazały się pieniądze. Te, które Legia miałaby zapłacić Charlotte FC i zarobki piłkarza w MLS. Żadnego polskiego klubu nie stać, by zapewnić taką pensję - podkreślał "Przegląd Sportowy". Mimo to zainteresowanych 27-latkiem nie brakuje.
Już wcześniej media informowały, iż chętnych do jego pozyskania jest dwóch - Hellas Werona, gdzie trafiłby już po raz drugi oraz Panathinaikos Ateny. Na ten moment wydaje się, iż bliżej porozumienia są Grecy. Takie informacje podał dziennikarz związany z Charlotte FC Claudio Bonus. - Po odrzuceniu pierwszej oferty Charlotte FC jest podobno bliskie przyjęcia drugiej oferty od greckiego Panathinaikosu za Karola Świderskiego. jeżeli dojdą do porozumienia, Polak spędzi jeszcze okres przygotowawczy na Florydzie, a pod koniec miesiąca dołączy do Greków - napisał na platformie X.
Wiadomość gwałtownie rozeszła się po greckich mediach. Świderskiego w tym kraju nie trzeba przecież przedstawiać. Od 2019 r. był graczem tamtejszego PAOK-u Saloniki. Spędził tam trzy lata, w trakcie których strzelił 35 goli w 134 występach, by następnie odejść do Charlotte.
W Panathinaikosie Świderski spotkałby m.in. bramkarza reprezentacji Polski - Bartłomieja Drągowskiego czy byłego obrońcę Legii - Filipa Mladenovicia. Na ten moment zespół, który w przeszłości aż 20 razy sięgał po mistrzostwo i puchar kraju, zajmuje drugie miejsce w tabeli ligi greckiej. Do prowadzącego Olympiakosu Pireus traci cztery punkty.